Chorwacki kołowy Stali Mielec nie boi się rywalizacji

- Jak to się stało, że trafiłeś do Polski?
- To nie było takie trudne. Mam w Polsce wielu przyjaciół. Graliśmy w tym sezonie w Lidze Mistrzów m.in z Vive Kielce, gdzie występuje Żeljko Musa. Niedawno zadzwonił do mnie i powiedział mi, że jeden z czołowych polskich klubów szuka obrotowego. Zapytał czy może podać mój numer telefonu. Zgodziłem się. Choć miałem kilka ofert z innych krajów ta z Polski wydawała mi się interesująca.

- Dlaczego?
- Polska liga robi stałe postępy. Przecież do Wisły Płock przychodzi właśnie słynny hiszpański trener Manolo Cadenas. Polska liga wkrótce może być czołową ligą w tej części Europy. Rozgrywki, rozgrywkami ale o Stali Mielec też słyszałem same dobre opinie. To klub, który preferuje nowoczesny styl gry. Grają obroną 5-1, taki system mi pasuje, bo podobnie ustawiamy defensywę w Segedzie. Poza tym dużo biegają. Lubię taką nowoczesną piłkę ręczną.

- Jako obrotowy wolisz grać w obronie czy w ofensywie? Przeciwko Vive wchodziłeś raczej do defensywy...
- I tu i tu czuję się bardzo dobrze.

- Chyba szybko się dogadałeś z działaczami?
- Tak. Trwało to kilka dni. Przedstawiliśmy swoje oczekiwania. Pozostałe kluby, z których miałem oferty, też czekały na szybką odpowiedź. Więc zależało mi na czasie i wyborze najlepszej dla mnie opcji.

- Razem z Pick Seged walczycie właśnie w lidze węgierskiej o najwyższe cele?
- Tak. Gramy właśnie finał play-off z Vesprem, do dwóch wygranych.

- Zastąpisz Damiana Krzysztofika, wychowanka Stali i bardzo popularnego zawodnika. To wyzwanie...
- W Pick rywalizowałem z reprezentantem Węgier, grałem w Lidze Mistrzów. Możesz popatrzeć w moje statystyki. Nie boję się rywalizacji z kimkolwiek.

- Przeczytałem, że twoim wzorem piłkarza ręcznego jest francuski zawodnik Bertrand Gille. Dlaczego?
- To prawdziwa gwiazda piłki ręcznej. Jest utytułowanym zawodnikiem. Ma znakomite warunki do gry. Po prostu najlepszy obrotowy na świecie. Grałem przeciwko niemu podczas turnieju. Przegraliśmy wtedy z Chambery jedną bramką.

- Jak spędzasz wolny czas?
- Lubię sport w każdej postaci. Także w wolnej chwili gram w piłkę nożną lub w koszykówkę. Wieczorem, w wolnej chwili sięgną po dobrą książkę czy film.

- Wkrótce przeprowadzka do Polski. Przenosisz się do Mielca sam czy...?
- (śmiech) Chcę przyjechać do Polski z moją dziewczyną. Razem mieszkaliśmy przez dwa lata na Węgrzech. Myślę, że w Polsce też zamieszkamy wspólnie.