Chris Harris piąty na liście płac. W żużlowej Grand Prix zarobił prawie 170 tys. zł

Chris "Bomber" Harris uplasował się na piątym miejscu listy płac. Głównie dzięki temu, że miał mocną końcówkę rywalizacji. W trzech z czterech ostatnich turniejów zajął drugie miejsce, za które płacono 8,2 tys. dolarów. Przez cały sezon udało mu się zgromadzić prawie 170 tys. zł.

Nowy nabytek PGE Marmy, Australijczyk Jason Crump zarobił w sumie 196 tys. zł., co dało mu trzecie miejsce na liście płac. Crump najwięcej, bo 11 tys. dolarów zainkasował w inauguracyjnym Grand Prix Europy na torze w Lesznie. Najgorzej pod względem finansowym poszło mu podczas kończącego tegoroczne zmagania żużlowców Grand Prix Polski w Bydgoszczy. Za zajęcie 12 miejsca do kieszeni reprezentanta Australii trafiło zaledwie 3,6 tys. dolarów.

Zdecydowanym liderem pod względem zarobków jest mistrz świata Tomasz Gollob. W drodze po tytuł Polak zarobił prawie 85 tys. dolarów, co daje kwotę prawie 246 tys. zł. Drugi na liście płac Jarosław Hampel w całym cyklu uzyskał dochód równy 69 tys. dolarów, czyli 200 tys. zł.

Zarówno Hampel jak i Gollob zgarnęli jeszcze dodatkowe nagrody. Mistrz świata otrzymał 35 tys. zł od PZM-otu, 18,4 tys. zł od ministra sportu oraz 50 tys. od sponsora kadry. Profity Hampela to 30 tys. zł z PZM, 13, 8 tys. od ministra sportu i 50 tys. zł od sponsora kadry.

Zobacz ile w sezonie 2010 płacono za poszczególne miejsca w Grand Prix
1. miejsce 11 tys. USD
2. miejsce 8,2 tys. USD
3. miejsce 6,9 tys. USD
4. miejsce 6 tys. USD
5. miejsce 5,2 tys. USD
6. miejsce 5,1 tys. USD
7. miejsce 4,6 tys. USD
8. miejsce 4,5 tys. USD
9. miejsce 3,8 tys. USD
10. miejsce 3,7 tys. USD
11. miejsce 3,65 tys. USD
12. miejsce 3,6 tys. USD
13. miejsce 3,55 tys. USD
14. miejsce 3,5 tys. USD
15. miejsce 3,45 tys. USD
16. miejsce 3,4 tys. USD
17. miejsce 2,1 tys. USD
18. miejsce 2,1 tys. USD