Chris Niedenthal opowiadał o pracy fotoreportera

Chris Niedenthal znany jest najbardziej ze zdjęcia przedstawiającego opancerzony transporter na tle kina Moskwa z bilboardem filmu "Czas Apokalipsy". Fotografia ta stała się symbolicznym obrazem ze stanu wojennego w 1981 roku i obiegła cały świat.

- To zdjęcie wykonać było łatwo, gorzej były z wywiezieniem go zagranicę - wspominał fotoreporter. Jak dodał, ostatecznie przewiózł je nieznany mu zupełnie student z Niemiec. - Chętnie bym mu dzisiaj za to podziękował, ale nie mam pojęcia, jak go odszukać - stwierdził Niedenthal.

Jest potomkiem polskich emigrantów wojennych. Zamiast wygodnego życia w Wielkiej Brytanii wybrał siermiężną Polskę z czasów komuny. Tu znalazł miłość swego życia i tu osiadł. Jak wspominał podczas spotkania w Przemyskiej Bibliotece Publicznej, łatwiej mu było - jako człowiekowi z zewnątrz - wychwytywać absurdy ówczesnej rzeczywistości. Jego zdjęcia trafiały m.in. do czasopism "Newsweek", "Time", "Der Spiegel".

Niedenthal opowiadał także, jak fotoreporterzy musieli przechytrzać bezpiekę. Mówił również o okolicznościach, w których wykonał zdjęcie Lecha Wałęsy całującego żonę przed wyjściem do stoczni. To zdjęcie znalazł się w najnowszym albumie wydawnictwa BOSZ.

Oprócz Niedenthala gośćmi Bieszczadzkiego Lata z Książką byli m.in. Marek Przybylik, Marek Krajewski, Michał Olszański, Michał Ogórek, Bogusława Sochańska, Michał Jagiełło i Agnieszka Taborska.