Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chwila prawdy Stalówki

Miłosz Bieniaszewski
Drużyna Stali Stalowa Wola jedzie do Brzeska na spotkanie z Okocimskim.
Drużyna Stali Stalowa Wola jedzie do Brzeska na spotkanie z Okocimskim. Krzysztof Kapica
Z naszego województwa tylko Stal Stalowa Wola ma o co walczyć w II lidze. Drużynę Jaromira Wieprzęcia czekają 2 mecze prawdy. Po nich feta albo niedosyt...

Dzisiaj "Stalówka" jedzie do Brzeska, gdzie wiosną jeszcze nikt nie wygrał. Nasz zespół musi być tym pierwszym, jeśli chce się liczyć w walce o awans.

Zagrać dobry mecz

- Przed nami ważne spotkanie, ale nie można mówić, że za "sześć punktów". W końcu w przypadku wygranej otrzymamy za nie tylko trzy - uśmiecha się Łukasz Sekulski, napastnik Stali. - Jak zagramy dobry futbol, to nie powinniśmy się obawiać - dodaje.
Jesienią Okocimski wracał ze Stalowej Woli z bagażem trzech goli. To była jednak wtedy inna drużyna. - Nastawiamy się na ciężką walkę. Rywal jest niby bezpieczny, ale jeszcze musi zapunktować. Odprawy na jego temat jeszcze nie było. Na razie skupialiśmy się na sobie - mówi najlepszy strzelec II ligi.

Wiadomo, że w drużynie Jaromira Wieprzęcia nie zagra pauzujący za kartki Radosław Mikołajczak, a kontuzję wciąż leczy Michał Kachniarz. Trenera "Stalówki" cieszy natomiast fakt, że do dobrej formy wraca Damian Łanucha, który trenuje już na pełnych obrotach.

Ostatni raz u siebie

Stal Mielec niby ma jeszcze matematyczne szanse na zajęcie miejsca w pierwszej czwórce, ale aby tak się stało, musiałby...stać się prawdziwy cud. Pewne jest, że dla drużyny Janusza Białka mecz z Wisłą Puławy będzie ostatnim w tym sezonie przed własną publicznością.

- Po wygranej w Wałbrzychu nastroje w drużynie są bardzo dobre. Gramy ostatni mecz u siebie, więc liczy się tylko i wyłącznie wygrana - mówił na przedmeczowej konferencji Mateusz Cholewiak, pomocnik mielczan. W podobnym tonie wypowiadał się Janusz Białek. - Grając u siebie, zazwyczaj stwarzaliśmy ciekawe widowiska. Zrobimy wszystko, aby i tym razem wyglądało to jak najlepiej, i żeby kibice po ostatnim meczu w Mielcu mieli dobre nastroje - mówił. - Zapowiada się ciekawy mecz, a my liczymy na trzy punkty - dodawał Kamil Kościelny, obrońca Stali.
Poprawić wrażenie...

Z podkarpackich drużyn zdecydowanie najgorzej spisuje się Siarka Tarnobrzeg. Drużyna prowadzona przez Włodzimierza Gąsiora przegrała cztery mecze z rzędu, a wiosną gorsza od niej jest tylko Limanovia. Tak się składa, że to najbliższy rywal tarnobrzeskiego zespołu. W nim wszyscy już bardziej są myślami przy kolejnym sezonie i zaczęło się wietrzenie szatni. Najpierw do rezerw przesunięto Roberta Chwastka, Tomasza Personę, Filipa Rajevaca oraz Przemysława Oziębałę, a w tym tygodniu ogłoszono, że kolejnym zawodnikiem, z którym siarkowcy się żegnają jest Rafał Parobczyk. To na pewno nie koniec roszad kadrowych, a niektórzy zawodnicy dobrą grą w ostatnich dwóch meczach mogą się jeszcze uratować.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24