Ciarko STS Sanok szuka trenera za granicą. Marcin Ćwikła tymczasowym opiekunem ekipy z Polskiej Hokej Ligi

Ziętara, który w 2012 roku zdobył z sanoczanami pierwszy złoty medal w historii klubu, do Ciarko STS-u wrócił latem ub. roku i podpisał trzyletnią umowę. Jednak nie wypełnił jej – w poniedziałek po raz kolejny złożył rezygnację na biurku prezesa Michała Radwańskiego, który tym razem dymisje przyjął.

- Na razie zespół prowadził będzie Marcin Ćwikła, który był asystentem trenera Ziętary i zna wszystkie założenia. Dostał już nawet tymczasową zgodę z PZHL – podkreśla prezes Ciarko STS-u, który nie chce publicznie roztrząsać powodów rozstania trenera Ziętary z klubem.

Sponsorzy i działacze z Sanoka chcą zagranicznego trenera, przeczesywany jest słowacki, czeski i fiński kierunek.

– Muszą to być przemyślane decyzje i przede wszystkim w naszym zasięgu finansowym. Gdybyśmy mieli 5-6 tysięcy euro dla trenera to nowy opiekun już dziś stałby w boksie w Nowym Targu – uśmiecha się były świetny hokeista, a obecnie prezes.

Radwański osobiście najchętniej widziałby trenera z Finlandii.

– Dlatego, że to bardzo dobry kierunek szkoleniowy, a większość obcokrajowców mamy obecnie z tego kraju – podkreśla.

Ciarko STS po 20. kolejkach zajmuje 7. miejsce w tabeli PHL.