"Polskie Zakłady Lotnicze Sp. z o.o. prze ostatnie lata starały się być dobrym obywatelem Mielca, między innymi na polu wspierania lokalnego sportu i edukacji. Bieżący rok jest dla Spółki jednak czasem trudnym, niosącym strategiczne rozstrzygnięcia i musimy na nowo określić priorytety w naszych działaniach promocyjnych. W związku z powyższym z ogromną przykrością przekazujemy naszą decyzję o wycofaniu się ze sponsorowania drużyny piłki nożnej - FKS Stal Mielec oraz drużyny piłki ręcznej - PGE Stal Mielec wraz z zakończeniem sezonu 2014/2015" - można m.in. przeczytać w piśmie, jakie otrzymali działacze obu sekcji.
A co oni na to ? - Czuć coś było w powietrzu, ale myśleliśmy, że ten huragan nas ominie. Niestety, tak się nie stało - mówi nam Jacek Orłowski, sekretarz sekcji piłkarskiej. Dla niej ta rezygnacja to spory kłopot, bo PZL był sponsorem tzw. koszulkowym.
- Niewykluczone, że w związku z tym będziemy musieli zrezygnować z kilku grup młodzieżowych i pewnie na nich się to odbije. Na seniorów też jednak będzie to miało wpływ i trzeba będzie budować drużynę na miarę możliwości. Zrobimy jednak wszystko, aby pierwsza drużyna nie ucierpiała - stwierdził Jacek Orłowski.
Sekcja piłki ręcznej już od dłuższego czasu borykała się z problemami, a tu pojawił się kolejny.
- Oczywiście jest to dla nas duży cios, że nie będziemy dalej współpracować z PZL, bo był to sponsor, który z nami był od lat i dokładał niemałą część do naszego budżetu. PZL nie był naszym kluczowym sponsorem, ale był jednym z pięciu największych - mówi Zygmunt Szklarz, wiceprezes SPR Stal.
- Co możemy w obecnej sytuacji zrobić? Podziękować tej firmie, że tyle lat nas wspierała i tyle. Trzeba starać się poszukać kogoś na to miejsce. Prowadzimy rozmowy z wieloma firmami, ale jest to niezwykle trudne zadanie. Nasz klub przechodził teraz będzie sporo przemian. Musimy odmłodzić zespół, urealnić go do możliwości finansowych jakie posiadamy - kończy.