Znicz wraca do gry po dwutygodniowej przerwie spowodowanej przełożeniem spotkania z AZS-em Koszalin. Jarosławian czeka trudne zadanie, tym bardziej, że do Grudziądza (zespół ze Świecia tam rozgrywa swe mecze - przyp. red.) nie wybiera się kontuzjowany Przemysław Łuszczewski, a nie w pełni sił są jeszcze Alvin Cruz i Tomasz Przewrocki.
Gospodarze w tabeli plasują się nisko - w ostatnim meczu przegrali z Prokomem (77:73), ale zebrali pochlebne opinie.
Wyjazd kibiców na mecz Polpak - Znicz
Wyjazd kibiców na mecz Polpak - Znicz
Klub Kibica MKS Znicz Jarosław informuje, że organizowany jest wyjazd do Grudziądza, na mecz z Polpakiem. Jest jeszcze kilka wolnych miejsc. Zainteresowani powinni dzwonić pod numer: 507 225 057
- Byliśmy wściekli, bo mecz był do wygrania - mówi skrzydłowy Polpaku Harding Nana. - Kolejna porażka może nas oddalić od play-off, dlatego ze Zniczem zagramy na podwójnej koncentracji.
Właśnie na Kameruńczyka jarosławianie muszą zwrócić szczególną uwagę. To wszechstronny gracz, który najlepiej czuje się pod koszem.
- Polpak ma wyrównany skład, każdy jest tam groźny. Jeśli chcemy powalczyć o korzystny rezultat, musimy zagrać dobrze w obronie - ocenia Jacek Sulowski, który w ostatnim meczu Znicza z Kagerem błysnął zwyżką formy.
W ekipie ze Świecia braknie kontuzjowanego Davida Mossa, który ma kłopoty z udem.
W I rundzie w Jarosławiu Polpak wygrał 68:56. Dla Znicza wiele punktów zdobył wtedy Tony Akins i właśnie Łuszczewski. Obaj (Akins gra w Stali) więc w tym meczu nie zagrają. Spotkanie w Grudziądzu rozpocznie się w sobotę o godzinie 18.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?