Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co czwarty mieszkaniec Podkarpacia cierpi na nadciśnienie

Ewa Kurzyńska
- Choruję od lat. Gdyby nie tabletki, mojego ciśnienia nie udałoby się opanować – mówi pani Bronisława, pacjentka Szpitala Miejskiego w Rzeszowie.
- Choruję od lat. Gdyby nie tabletki, mojego ciśnienia nie udałoby się opanować – mówi pani Bronisława, pacjentka Szpitala Miejskiego w Rzeszowie. Krzysztof Łokaj
Już prawie pół miliona osób na Podkarpaciu ma za wysokie ciśnienie krwi - wynika z najnowszych danych. Jeśli jesteś w średnim wieku, masz nadwagę, unikasz ruchu, a w dodatku palisz, to niemal na pewno zaliczasz się do coraz liczniejszego grona chorych!

120/80 mmHg - mając takie ciśnienie możemy być spokojni o swoje zdrowie. Niestety, coraz mniej osób może pochwalić się takim podręcznikowym wynikiem pomiaru.

Choć trudno w to uwierzyć, aż 32 proc. dorosłych Polaków choruje na nadciśnienie - wynika z ujawnionych właśnie wyników badań Natpol 2011, które przeprowadzono w całym kraju. Także w kilkunastu miejscowościach na Podkarpaciu.

- Nie jestem tym zaskoczony. Nadciśnienie to coraz powszechniejsze schorzenie. Sądzę, że w naszym regionie liczba chorych na nadciśnienie sięga ok. pól miliona osób - uważa dr n. med. Marek Sienicki, ordynator oddziału kardiologicznego z pododdziałem chorób wewnętrznych w Szpitalu Miejskim w Rzeszowie.

Kiedy zaczyna się choroba?

- Nadciśnienie to nie jedyny problem, jaki ujawniły badania NATPOL. Okazuje się, że aż 18 mln osób w wieku od 18 do 79 lat ma za wysoki poziom cholesterolu we krwi. To stan, który sprzyja rozwojowi miażdżycy. Co gorsza, blisko 11 mln osób nie jest tego w ogóle świadoma.

- Z badań naukowców wynika, że biologiczny wiek serca Polaków i Polek jest starszy niż ich wiek metrykalny. O ile? Średnio o 8-9 lat.

- Jeśli nie zmienimy stylu życia, to w 2035 roku na nadciśnienie będzie chorował co drugi z nas! Natomiast z cukrzycą będzie walczyło 12 proc. dorosłych (obecnie 6 proc.) Z kolei otyłość będzie dotyczyła co trzeciej osoby.

Źródło: Raport "Diagnoza stanu zdrowia Polaków NATPOL 2011".

O nadciśnieniu mówi się wówczas, gdy wynik pomiaru przekracza 140/90. Lekarze twierdzą, że to wyjątkowo podstępna choroba. Dlaczego? Bo przez wiele lat nie daje żadnych objawów, a zniszczenia w organizmie mimo to postępują.

- Nieleczone nadciśnienie prowadzi do niewydolności serca, istotnie zwiększa ryzyko zawału serca, udaru, wystąpienia niewydolności nerek - ostrzega dr Sienicki.

Tymczasem, aby zdiagnozować problem wystarczy regularnie mierzyć ciśnienie krwi! Najlepiej przy okazji każdej wizyty u lekarza rodzinnego.

A jeśli choroba wystąpi, niezwykle ważne jest regularne zażywanie leków obniżających ciśnienie. Zapominanie o tym może mieć tragiczne konsekwencje, gdyż grozi nagłym, wysokim skokiem ciśnienia. A w takiej sytuacji rośnie ryzyko udaru mózgu!

Zmień styl życia

Na ryzyko wystąpienia choroby ogromny wpływ ma styl życia, jaki prowadzimy. Na nadciśnienie bardziej narażone są osoby żyjące w ciągłym stresie, unikające ruchu, otyłe, solące obficie jedzenie oraz palące papierosy. Na szczęście, jak wynika z badań NATPOL, palaczy w naszym kraju jest coraz mniej. Temu nałogowi oddaje się obecnie 27 proc. dorosłych. To o 7 proc. mniej niż 10 lat temu.

Niestety, przybywa osób z nadwagą i otyłych (jest ich 22 proc). Efekt? Za dużo waży już co czwarty mężczyzna w Polsce. Autorzy raportu nie pozostawiają złudzeń: jeśli nie zmienimy stylu życia, za 25 lat na nadciśnienie zachoruje co drugi dorosły!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24