Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co dalej z Robertem Kubicą? "Sprawa się rozstrzyga"

Tomasz Bochenek
Tomasz Bochenek
Robert Kubica w latach 2006-2009 był kierowcą zespołu BMW Sauber. W sezonie 2010 jeździł w Renault
Robert Kubica w latach 2006-2009 był kierowcą zespołu BMW Sauber. W sezonie 2010 jeździł w Renault Fot. Mateusz Wróblewski / Polska
W przypadku braku angażu w Formule 1, Robert Kubica może zostać kierowcą Mercedesa w serii DTM - napisał serwis Italiaracing.net.

W poniedziałek po południu branżowe media, m.in. piórem będącego blisko Kubicy Roberto Chinchero obwieściły, że Polak już nie ma szans na kontrakt w Williamsie - zespole, do którego aspirował, przechodząc testy. Latem, przypomnijmy, Kubica nie zdołał wywalczyć miejsca w innym teamie Formuły 1 - Renault.

Według poniedziałkowych informacji, priorytetem dla Williamsa jest teraz Siergiej Sirotkin, który z dobrej strony pokazał się podczas listopadowego testu w Abu Zabi, a dodatkowo jego sponsor wniesie do teamu potężne pieniądze - źródła różnią się do co waluty, pisząc o dolarach, euro i funtach, ale podają tę samą kwotę: 15 milionów.

- Jest bardzo blisko - przyznał, pytany o angaż Sirotkina w Williamsie, Fin Mika Salo, reprezentujący grupę SMP Racing, za którą stoją pieniądze oligarchy Borysa Rotenberga. Salo, w poniedziałkowej wypowiedzi dla "Ilta-Sanomat", dodał jednak: - Sprawa rozstrzyga się między nim (Sirotkinem - przyp.) a Kubicą. Zobaczymy, kogo wezmą.

Nie da się ukryć, że zatrudnienie Polaka, który miał ponad sześcioletnią przerwę w prowadzeniu bolidów F1, jest obarczone dużym ryzykiem. Na skutek wypadku na początku 2011 roku Kubica ma nie w pełni sprawną prawą rękę. Ale kto wie, czy nie większym problemem - dla powrotu do rywalizacji na najwyższym poziomie - jest jego siedmioletnia przerwa w startach w wyścigach.

Owszem, po dramatycznym wypadku Polak uczestniczył w motorsporcie na najwyższym poziomie, występując w rajdowych mistrzostwach świata. Rajdy to jednak zupełnie inna dyscyplina niż wyścigi, a w tych Kubicy nie było przez siedem lat. Przez siedem lat nie brał udziału w bezpośredniej rywalizacji na torze z innymi kierowcami. Pytanie - jak teraz będzie spisywał się podczas walki koło w koło, broniąc czy atakując pozycję, przy maksymalnej koncentracji przez półtorej godziny?

Testy, które przeszedł w tym roku, nie mogły na to dać odpowiedzi, bo nie miały charakteru wyścigów. Długie przejazdy, jakie zaliczał Kubica, były sprawdzianem jego wytrzymałości, formy fizycznej, a nie zachowań typowo wyścigowych, refleksu.

Dlatego droga powrotu do F1 przez inną serię wyścigową - o której wspomina Italiaracing.net - wydaje się całkiem logiczna. Jeśli rzeczywiście w grę wchodzi DTM (Deutsche Tourenwagen Masters), to mówimy o prestiżowych wyścigach samochodów z dachem. W Formule 1 zaistniało wielu kierowców z tej serii - niedawno choćby mistrz DTM z 2015 roku Pascal Wehrlein.

Teraz pozostaje czekać na decyzję Williamsa. Kiedy nastąpi - nie wiadomo. Rosjanie z F1news.ru piszą, że może w przyszłym tygodniu, ale przyjmijmy to z rezerwą. Pewne jest tylko to, że nowy kierowca będzie partnerem dla Lance'a Strolla, 19-letniego Kanadyjczyka, którego ojciec-miliarder płaci za miejsce dla syna abstrakcyjne pieniądze - minimum 30 milionów dolarów rocznie.

Sportowy24.pl w Małopolsce

MAGAZYN SPORTOWY24 - Ekspert o losowaniu MŚ: Polska najsłabsza w grupie?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Co dalej z Robertem Kubicą? "Sprawa się rozstrzyga" - Dziennik Polski

Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24