Co się może przydać do stworzenia własnego start-upu

Interesujące start-upy pojawiają się niemal jak grzyby po deszczu praktycznie codziennie. Niestety spora część z nich kończy swoje istnienie niemal równie szybko jak je rozpoczęła, a inne nie rozwijają się tak dobrze jak życzyliby sobie tego ich twórcy.

Są jednak i takie, które sprawnie przeszły drogę od niebanalnego pomysłu do odnoszącego sukcesy przedsiębiorstwa. Najczęściej decydował o tym nie przypadek, lecz dokładnie zaplanowane i skrupulatnie prowadzone działania.

Oryginalny pomysł na start-up jest bowiem niezwykle ważny, ale trzeba jeszcze umiejętnie go rozwijać. Wymaga to m.in. znajomości mechanizmów funkcjonowania rynku oraz umiejętności planowania i monitorowania kluczowych czynników rozwoju.

Od czego najlepiej zacząć? - Konkretny pomysł i gotowość do ciężkiej pracy stanowią doskonały kapitał do założenia i rozwinięcia własnego start-upu – odpowiada Małgorzata Oświata, menedżer ds. Marketingu i Inicjatyw Edukacyjnych Akademii Leona Koźmińskiego w Warszawie. - Z pomocą wszystkim, którzy chcieliby zrobić to w maksymalnie profesjonalny sposób przychodzi właśnie Akademia Leona Koźmińskiego. Nasza uczelnia przygotowała pierwsze w Polsce studia podyplomowe w całości poświęcone temu zagadnieniu – wyjaśnia menedżer.

Najlepsza wiedza pochodzi od praktyków. Koordynatorem merytorycznym studiów podyplomowych „Tworzenie i rozwój nowoczesnych start-upów” jest profesor zarządzania Akademii Leona Koźmińskiego, członek Akademii Młodych Uczonych PAN, prof. dr hab. Dariusz Jemielniak. Niezwykle intensywną i szeroko zakrojoną aktywność naukową efektywnie łączy z działaniami praktycznymi. Do tej pory rozwinął już kilkanaście start-upów internetowych, w tym największy polski słownik internetowy ling.pl.