Cudowne źródełko w Zwierzyniu w Bieszczadach

Warto zobaczyć w okolicy: miniatury cerkwi i kościołów

W Centrum Kultury Ekumenicznej Ośrodka Wypoczynkowo-Rehabilitacyjnego Caritas w Myczkowcach. Park miniatur architektury drewnianej, skupiający makiety kościołów i cerkwi, umożliwia poznanie różnorodności stylów architektury sakralnej, właściwej poszczególnym grupom etnicznym na obszarze dzisiejszego pogranicza polsko-słowacko- ukraińskiego. Na 10 wzgórzach zajmujących obszar 0,8 ha można podziwiać 140 makiet w skali 1:25 najstarszych drewnianych kościołów, cerkwi prawosławnych, greckokatolickich. Makiety wykonał zespół pod kierunkiem Janusza Kuliga, rzemieślnika z Chmielnika koło Rzeszowa, natomiast architekturę terenu przygotował Norbert Piekarski z Bliznego. (fot. fot. Dorota Mękarska)Miejsce urokliwe i niezwykle tajemnicze. Według legendy, spisanej przez Oskara Kolberga, w zamierzchłych czasach w Zwierzyniu chciano wybudować cerkiew. Wysiłki ludzie niweczyła jednak tajemnicza siła - kamienie na budowę przywiezione w dzień, w dziwny sposób w nocy znikały.

Ludzie postanowili to sprawdzić. Przyczaili się w nocy i zobaczyli, że kamienie znikają za sprawą świętych. Zobaczyli w tym znak Boży. Zamiast piąć się do góry, zeszli w głąb ziemi. Wykopali w tym miejscu studnię, w której pewna niewiasta zobaczyła krzyż. Kobieta dwa razy próbowała go wyjąć z toni, jednak za każdym razem krzyż się cofał i ukrywał w wodzie. Dopiero za trzecim razem, gdy owinęła rękę chustą zdjętą z głowy, udało jej się krzyż pochwycić.

Nad studnią wystawiono krzyż drewniany, gdyż, jak zanotował Kolberg, takie widzenie miał jeden z księży greckokatolickich. Objawił mu się we śnie Bóg, nakazując krzyż nad studnią wystawić.

Echa cudownego wydobycia z toni krzyża wciąż tkwią w nazwie miejscowości Zwierzyń. Wieś nazwano Zdwiży od ruskiego Wozdwyżenje Czestnoho Kresta, czyli Podwyższenie Krzyża Świętego.

Jak krzyż trafił do Zwierzynia?

Warto zobaczyć w okolicy: ogród Biblijny

Znajduje się w Ośrodku Wypoczynkowo - Rehabilitacyjnym Caritas. Zajmuje 80 arów i ma 230 m długości oraz 26 szerokości. Ogród, poprzez odpowiednie rośliny i specjalną scenerię, ma przybliżać krajobraz Ziemi Świętej i realia, w jakich rozgrywały się wydarzenia opisane w Biblii. Rośnie tu już ponad 115 roślin. Wszystkie są opisane zarówno od strony botanicznej, jak też od strony związków z Biblią. (fot. fot. Wojciech Zatwarnicki)Krzyż przechowywany był w świątyni w Zwierzyniu. W 1922 roku prof. Adam Bochnak odkrył, że jest to krzyż limuzyjski, jeden z sześciu znalezionych w Polsce, z których tylko trzy są w nienaruszonym stanie. Pochodzi on z pierwszej połowy XIII wieku z miasto Limoges we Francji, które w średniowieczu słynęło z wyrobu artystycznych metalowych przedmiotów, dekorowanych barwną emalią.

Jest to krzyż procesyjny. Jego rozpiętość ramion wynosi 22 cm, a wysokość 29 cm. Wykonany jest z drewna i blachy miedzianej, złoconej, pokrytej emalią i grawerunkami.

Nie wiemy, jak krzyż do trafił do Zwierzynia, gdyż nie zachowały się zapisy, które by o tym mówiły. Obecnie znajduje się on w Muzeum Archidiecezjalnym w Przemyślu.

Gdyby krzyż potrafił przemówić, na pewno opowiedziałby fascynującą historię swojej drogi do Zwierzynia. Być może trafił do rąk pielgrzyma, a może zdobył go rycerz, który przywiózł go na ziemie polskie jako trofeum wojenne z wyprawy.

Tradycja odpustów odżyła

Warto zobaczyć w okolicy: zapora wodna w Myczkowcach

Spiętrza wodę dla wyżej położonej zapory w Solinie. Myczkowiecka tama ma 386 metrów długości, jej korona 9 metrów szerokości i wystaje o 2,5 metra ponad maksymalny poziom wody w Jeziorze Myczkowskim. Wysokość zapory wynosi 17,5 metra, a jej szerokość u podstawy 108 metrów.
(fot. fot. Wojciech Zatwarnicki)Dopóki krzyż przechowywany był w miejscowej cerkwi, każdego roku, w dniu 27 września, Rusini z okolicy, a także pielgrzymi z krajów ościennych, ściągali do Zwierzynia na święto Podwyższenia Krzyża. Podczas uroczystości setki wiernych podążały w procesji cudownego źródełka, niosąc limuzyjski krzyż. Uroczystości powiązane były z obrzędem poświęcenia wody.

Po 1947 roku, kiedy to w czasie Akcji "Wisła" mieszkańcy Zwierzynia zostali wywiezieni, zarówno legenda, jak i to cudowne miejsce poszły w zapomnienie. Dopiero w latach 90. ubiegłego wieku tradycja ta odżyła.

W 1994 roku rozpoczęto prace przy budowie groty cudownego źródełka. 24 września 1995 biskup Edward Białogłowski dokonał jej poświecenia. Przy grocie stanęła figura Matki Bożej Niepokalanie Poczętej.

Drogę do groty wyznaczają stacje Drogi Krzyżowej, łączące to cudowne miejsce z kościołem p.w. Św. Jana Chrzciciela w Zwierzyniu.

Obecnie, tak jak przed wojną w święto Podwyższenia Krzyża w Zwierzyniu odbywają się odpusty, na które licznie ściągają wierni. Wierzą nie tylko w moc modlitwy, ale również w moc cudownej wody. Tłumnie przy źródełku jest też w każdą pierwszą sobotę miesiąca, gdyż od maja do października odbywają się tu nabożeństwa fatimskie.

Wierni wierzą, że woda ma moc uzdrawiającą. Działa oczyszczająco, uzdrawiająco i uspokajająco. Szczególnie zalecana jest przy dolegliwościach trawiennych i płucnych, przy reumatyzmie, chorobach nerek i krtani.

Przeprowadzone w tym miejscu pomiary radiestezyjne wykazały, że woda ma nie tylko świetne walory smakowe, ale posiada również niebywałe walory bioenergetyczne. Pod tym względem jest to jedna z lepszych wód w kraju.

Jak dojechać do Zwierzynia?

Sanok - Zwierzyń 23 km. Z Sanoka należy kierować się drogą nr 84 do Leska. W Lesku na rondzie skręcamy na Ustrzyki Dolne, by dojechać do Uherzec Mineralnych, gdzie skręcamy w prawo na Zwierzyń (2,5 km).

Mapa

Wyświetl większą mapę