W programie dziennikarze próbując dodzwonić się do Gajadhura, mówili między innymi: - Gajadhur. Gajdhur, tak? Murzyn. Bardzo przepraszam, mam alarm. Audycję dzisiejszą sponsoruje warszawski oddział Ku-Klux-Klanu.
Dziennikarze sugerowali także, że telefon Gajadhura działa w "buszmeńskiej sieci dla czarnych".
Skargę na audycję "Poranny WF", wyemitowaną 25 maja 2011 roku, o godzinie 8.00, złożył sam Alvin Gajadhur. Zarzucił on prowadzącym audycję, naruszenie jego dóbr osobistych i rozpowszechnienie treści o charakterze rasistowskim.
- Przeprowadzona przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji analiza audycji wykazała, że zapowiadana na antenie przez Jakuba Wojewódzkiego oraz Michała Figurskiego próba nawiązania rozmowy telefonicznej z Alvinem Gajadhurem, służyła skonfrontowaniu nieuprzedzonego słuchacza z funkcjonującym powszechnie stereotypem, któremu odpowiadał konkretny rozmówca. Czarny kolor skóry stanowił jedyne kryterium, które prowadzący wzięli pod uwagę dokonując wyboru rozmówców. Należy podkreślić, że wskazując konkretną osobę o ciemnym kolorze skóry, która dodatkowo pełni funkcję publiczną i opowiadając o niej żarty związane z kolorem skóry prowadzący dopuścili się dyskryminacji ze względu na rasę - powiedziała w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl Katarzyna Twardowska, rzecznik prasowy Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?