Mieszkańcy Tyczyna są już w desperacji. Od lat alarmują instytucje administracji publicznej, że w sezonie grzewczym z komina Tyczyńskiej Fabryki Urządzeń Wentylacyjnych "TYWENT" dobywają się słupy czarnego dymu, które nie tylko widać, ale i czuć. Jak do tej pory - zapewniają - ich alarmy nie przynoszą żadnego skutku. Są w przededniu założenia stowarzyszenia, które ma wzmocnić siłę ich interwencji, a temat firmowego komina jest w tej chwili najgorętszym na profilu fb „Sąsiedzi Gmina Tyczyn”.
- Przygotowaliśmy stertę dokumentów kierowanych wcześniej do urzędu gminy i Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Rzeszowie - mówi jeden członków przyszłego stowarzyszenia. - Od Tywentu dostawaliśmy zapewniania, że problem zostanie rozwiązany, a siedziba przeniesiona do strefy ekonomicznej. Na władzach gminy spoczywają ustawowe obowiązki kontroli, a w tej sprawie wydają się być bierne.
Władze Tyczyna tłumaczą, że nie mają możliwości technicznych do kontroli efektywności urządzeń grzewczych, więc cedują ten obowiązek na Starostwo Powiatowe w Rzeszowie. Starostwo potwierdza, że we współpracy z WIOŚ problem jest obserwowany, co potwierdza ponad dwuletnia korespondencja z dyrekcją firmy.
- Wyniki, prowadzonej przez WIOŚ kontroli wskazują na to, że z komina wydobywa się dym ze spalania miału węglowego - precyzuje Jan Jodłowski, dyrektor Wydziału Ochrony Środowiska rzeszowskiego starostwa. I z reakcji społecznych wynika, że nada się wydobywa. Z dokumentacji wynika, że wcześniej firma nie miała uregulowanych formalności związanych z emisją, ale złożyła odpowiednie dokumenty, które zostały przyjęte w lipcu 2020 roku.
Dyr. Jodłowski przedstawia jeszcze jeden aspekt sprawy: firma na piśmie zadeklarowała starostwu, że zamierza zmienić źródła zasilania w ciepło z węglowego na gazowe.
- Zapewnili, że odejmą się inwestycji w przyłącz gazowy, wykonaniem instalacji wewnętrznej zasilającej wylicza. - Z obserwacji mieszkańców Tyczyna wynika, że nadal opalają miałem węglowym, a zadymienie jest duże.
Powołuje się na stanowisko firmy z marca 2020 r., w którym ta deklaruje, że od jesieni 2021 r. „planuje zmodernizować nasz system ogrzewania i przejść na ogrzewanie gazowe”. W dokumencie nie podaje się daty, kiedy ten proces modernizacji ma się zakończyć.
Próbowaliśmy skontaktować się telefonicznie z dyrekcją formy, bez skutku. Prośbę o komentarz w sprawie przesłaliśmy pocztą elektroniczną. Tymczasem na profilu „Sąsiedzi Gmina Tyczyn” mnożą się uwagi zainteresowanych. To jedna z ostatnich: „Tak się zastanawiam ....czy z tym się nic nie da zrobić? W mediach zapowiadane są kontrole pieców w domach prywatnych, a w samym centrum Tyczyna stoi wielki kopciuch i nic... kopci jak co roku!”.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?