Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czarnogórcy przyjadą w nocy

bell
Z pewnością nasi siatkarze do jutrzejszego meczu z mistrzem Czarnogóry podejdą maksymalnie skoncentrowani.
Z pewnością nasi siatkarze do jutrzejszego meczu z mistrzem Czarnogóry podejdą maksymalnie skoncentrowani. KRZYSZTOF KAPICA
Dziś w długą drogę do Rzeszowa wybrała się drużyna Budvanskiej Rivijery Budva. Mistrz Czarnogóry zamelduje się nad Wisłokiem dopiero późnym wieczorem, a jutro zmierzy się z siatkarzami trenera Andrzeja Kowala w meczu drugiej kolejki grupy C Ligi Mistrzów.

Program spotkań LM z udziałem polskich drużyn:

Program spotkań LM z udziałem polskich drużyn:

wtorek
Jastrzębski Węgiel - Hypo Tirol Innsburck (18)
środa
Asseco Resovia Rzeszów - Budvanska Rivijera Budva (18)
VfB Friedrichschafen - Zaksa Kędzierzyn Koźle (19)

Siatkarze Asseco Resovii przeszli "chrzest bojowy" związany z podróżowaniem z meczu Ligi Mistrzów na spotkanie PluLigi. Wszyscy mają nadzieję, że tak koszmarna podróż jak ostatnio z Paryża do Jastrzębia, naszej drużynie już więcej się jej w tym sezonie nie przydarzy. Dziś taka podróż czeka ekipę z Czarnogóry.

Wracając do francusko-polskiej "przygody" Asseco Resovii, to jej komunikacyjne kłopoty zaczęły się jeszcze w piątek rano w Paryżu. Najpierw do hotelu nie dojechał autokar, który miał zawieźć resoviaków na lotnisko. Dopiero po godzinie oczekiwania podstawione zostały busy. Na paryskim lotnisku czekała nich kolejna przykra niespodzianka w postaci wiadomości, że samolot, którym mieli wracać do kraju, nie wyleciał jeszcze z Warszawy. Kilka godzin oczekiwania. W Warszawie szybki obiad, potem lot do Katowic i podróż autokarem do Jastrzębia. Na miejsce dotarli około godziny 21. To każdemu mogło dać mocno w kość. Mecz pokazał, że rzeczywiście nasi zawodnicy odczuwali skutki tego niefortunnego podróżowania. Inna sprawa, że gdyby władze PlusLigi przełożyły wcześniej to spotkanie na niedzielę, to nic by się przecież nie stało...

A w niedzielę nasza drużyna miała w Rzeszowie odnowę. W poniedziałek odbyły się dwa treningi; przed południem na siłowni i wieczorem w hali. Dzisiaj także zajęcia odbywać się będą zgodnie z przyjętym harmonogramem.

W środę mistrzowie Polski przed własną publicznością powalczą z zespołem Budvanskiej Rivijery Budva. Początek pojedynku o godz. 18. Podczas tej potyczki nasi siatkarze z pewnością już będą w zupełnie innej dyspozycji niż w Jastrzębiu i postarają się odprawić z kwitkiem znacznie niżej notowanego rywala.
Wygląda na to, że Czarnogórcy nie mają najlepszego połączenia do Polski, bo jak się dowiedzieliśmy, zameldują się w Rzeszowie dopiero dziś późnym wieczorem. Co oznacza, że pierwsze i... ostatnie zajęcia przed meczem na Podpromiu przeprowadzą w środę. Hala jednak będzie przygotowana już dziś w południe.
Zainteresowanie spotkaniem z ekipą z Budvy jest jak do tej pory średnie. Bilety będzie można kupić w kasach hali. W klubie zapewniono nas, że wejściówek nie zabraknie.

Już dziś swój mecz - z Hypo Tirol Innsbruck - rozegra Jastrzębski Węgiel. Austriacy to teoretycznie znacznie słabszy rywal od Halkbanku Ankara, z którym jastrzębianie przegrali w I kolejce 1:3. Hypo Tirol to ekipa bez gwiazd, oparta na zagranicznych zawodnikach. Na inaugurację rozgrywek przegrała z rumuńskim Tomis Constanta 1:3. Trzeci męski polski przedstawiciel w LM - Zaksa Kędzierzyn Koźle po wygranej nad Galatasaray Stambuł 3:0, zmierzy się jutro na wyjeździe ze stałym uczestnikiem tych rozgrywek - VfB Friedrichschafen. Mistrzowie Niemiec w pierwszej kolejce przegrali Knack Roeselare (1:3). Czekamy, ze w drugiej kolejce polskie ekipy odniosą komplet zwycięstw.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24