Czarny Piątek w Rzeszowie. Kobiety: Mamy prawo decydować o swoich ciałach [ZDJĘCIA]

Agata Flak
Krzysztof Łokaj
Projekt ustawy „Zatrzymaj aborcję” ma zdelegalizować przerwanie ciąży w przypadku nieodwracalnego uszkodzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej życiu. Polki się na to nie zgadzają. – Mamy prawo decydować o swoich ciałach! – wykrzykiwali uczestnicy protestu.

W piątkowym proteście w samym Rzeszowie wzięło udział około 250 osób. Byli to głównie mieszkańcy Rzeszowa, ale także Przemyśla, Stalowej Woli i Mielca. W piątek protestowano również w Krośnie. Przed krośnieńską siedzibą PiS zebrało się około 100 osób.

Sporo mieszkańców z naszego regionu wyjechało na manifestacje do Warszawy. – Wiem, że z Podkarpacia zorganizowano jednego busa. Ludzie na protest przed Sejmem pojechali także swoimi samochodami – mówi Agnieszka Inter z Zarządu Okręgu Rzeszowskiego Partii Razem.

Na rzeszowskim Rynku podobnie jak wielu polskich miastach trwa #Czarny Piątek. Protestujące kobiety uważają, że projekt ustawy „Zatrzymać aborcję” łamie ich prawa. - Mamy prawo decydować o swoich ciałach! - wykrzykują zebrani na rzeszowskim Rynku mieszkańcy Podkarpacia. Zobacz także: Czarny Piątek 2018. O co chodzi? "Zapraszam panów, bo walka o prawa kobiet dotyczą nas wszystkich"
Zobacz galerię (11 zdjęć)

Czarny Piątek - strajk kobiet w Rzeszowie. Około 250 osób pr...

Zobacz galerię (11 zdjęć)

„Tylko niewolnicy nie mają władzy nad własnym ciałem”

Hasła piątkowego protestu skupiły się na sprzeciwie wobec zaostrzenia prawa aborcyjnego. „ Martwe nie będziemy rodzić”, „Nie dla piekła kobiet”, „Nie chcesz aborcji to jej nie rób” – można było przeczytać na transparentach.

– Walczymy o to, aby nie wprowadzili nam barbarzyńskiego prawa mówiącego o braku wolności dla kobiety. Prawa, w którym kobiety nie mają władzy nam własnym ciałem - mówiła do zgromadzonych na rzeszowskim Rynku Agnieszka Inter.

Zaraz po tym wykrzykiwano hasło: „Myślę, czuję, decyduję!”.

Nie chodzi tylko o aborcję

Odpowiedzią rządzących na pierwszy czarny protest była ustawa „Za życiem”.

– Były piękne zapowiedzi, jak będzie wyglądała pomoc dla tych kobiet, które nie usunęły uszkodzonej ciąży. Pięknie mówiono o dostępie do rehabilitacji, dostępie do lekarza bez kolejek i pomocniczych środkach bez limitów. Jestem pracownicą sklepu medycznego i wiem, jak państwo naprawdę pomaga kobietom. Od 1 marca minister finansów obciął finansowanie na pieluchomajtki dla dzieci objęte ustawą „Za życiem”. Wcześniej do jednej pieluchy NFZ dopłacał 1,05 zł. Teraz dopłaca tylko 70 groszy. To jest pomoc państwa? – pytała zebranych Anna Mizgała z Przemyśla.

W Krośnie, podobnie jak w innych miastach, kobiety protestowały przeciwko zaostrzeniu ustawy aborcyjnej. Przed siedzibą Prawa i Sprawiedliwości przy ul. Tkackiej zebrało się ok. 100 osób.
Zobacz galerię (18 zdjęć)

Czarny Piątek w Krośnie. Przed siedzibą Prawa i Sprawiedliwo...

Zobacz galerię (18 zdjęć)

Wiele haseł wygłaszanych podczas czarnego piątku dotyczyło szerszego problemu - ogromnego wpływu, jaki na decyzje polityków mają przedstawiciele Kościoła katolickiego. W połowie marca episkopat wydał komunikat wzywający posłów do zajęcia się projektem „Zatrzymaj aborcję”. Biskupi wzięli na siebie obowiązek „przypomnienia o konieczności bezwarunkowego szacunku należnego każdej istocie ludzkiej we wszystkich chwilach jej istnienia”. Po kilku dniach sejmowa komisja sprawiedliwości i praw człowieka zajęła się projektem i zaopiniowała go pozytywnie.

Kontrmanifestacja z krwawym transparentem w tle

W czasie, gdy na rzeszowskim Rynku trwała manifestacja, blisko ratusza stanęły trzy osoby z krwawym transparentem.

– Chcemy pokazać tym wszystkim ludziom jakie są efekty aborcji – mówi, Bartłomiej Sarna z Fundacji PRO-Prawo do życia. - Jestem za całkowitym zakazem aborcji w Polsce – dodał.

Zobacz także: "Czarny Protest" przed siedzibą Prawa i Sprawiedliwości

Wideo

Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych”i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.

Komentarze 57

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

B
Brzeszczot
W dniu 27.03.2018 o 11:17, dr Zakir Naik napisał:

Mezczyzna pozostaje czysty kiedy zaspokaja swoje rzadze z owca lub koza albo z gospodynia na plebani.Jesli nie ma kobiety - nie ma prawdziwego grzechu. Wtedy jednak zwierze zostaje skazone i musi umrzec.Tak mowil Prorok Mahomet.     

KTO TO TEN ,,PROROK MAHOMET"? jakiś dziennikarz tv trwam?

d
dr Zakir Naik
W dniu 26.03.2018 o 16:08, Brzeszczot napisał:

To ci współczuje , bo wiele doznań ci umknęło. Ja jestem nałogowym onanistą. ,,Strugam rysia" co drugi dzień świadomie, a nie we śnie. Jest mi z tym bardzo dobrze. Nie muszę chodzić do burdeli ani korzystać z roksy. 

Mezczyzna pozostaje czysty kiedy zaspokaja swoje rzadze z owca lub koza albo z gospodynia na plebani.
Jesli nie ma kobiety - nie ma prawdziwego grzechu. Wtedy jednak zwierze zostaje skazone i musi umrzec.
Tak mowil Prorok Mahomet.     

K
Katolik z fary
W dniu 26.03.2018 o 19:28, katolik z fary napisał:

A ty?

Nie zdradzam tajemnic mojej alkowy.

k
katolik z fary
W dniu 26.03.2018 o 19:25, Katolik z fary napisał:

Brzeszczot rozmawia sam z sobą. To nie jest smutne. to jest śmieszne. A którą ręka brzeszczot strugasz tego rysia? 

A ty?

K
Katolik z fary
W dniu 26.03.2018 o 17:43, Brzeszczot napisał:

Synku o wybladłej twarzy i o podkrążonych oczach masz teraz w Wielkim Tygodniu dobrą okazję oczyścić swoje sumienie z tego grzechu i sumiennie przyrzec poprawę. Drodzy gimnazjaliści z upadłych wygasłych gimnazjów i licealiści z likwidowanych trzyletnich liceów, wzorcowych wylęgarni niewiedzy i europoprawnej ciemnoty - plemnik czy komórka nie jest nowym życiem. Nowym poczętym życiem jest zapłodniona komórka jajowa.

Brzeszczot rozmawia sam z sobą. To nie jest smutne. to jest śmieszne. A którą ręka brzeszczot strugasz tego rysia? 

B
Brzeszczot
W dniu 26.03.2018 o 16:08, Brzeszczot napisał:

To ci współczuje , bo wiele doznań ci umknęło. Ja jestem nałogowym onanistą. ,,Strugam rysia" co drugi dzień świadomie, a nie we śnie. Jest mi z tym bardzo dobrze. Nie muszę chodzić do burdeli ani korzystać z roksy. 

Synku o wybladłej twarzy i o podkrążonych oczach masz teraz w Wielkim Tygodniu dobrą okazję oczyścić swoje sumienie z tego grzechu i sumiennie przyrzec poprawę. Drodzy gimnazjaliści z upadłych wygasłych gimnazjów i licealiści z likwidowanych trzyletnich liceów, wzorcowych wylęgarni niewiedzy i europoprawnej ciemnoty - plemnik czy komórka nie jest nowym życiem. Nowym poczętym życiem jest zapłodniona komórka jajowa.

d
dociekliwy
W dniu 26.03.2018 o 16:08, Brzeszczot napisał:

To ci współczuje , bo wiele doznań ci umknęło. Ja jestem nałogowym onanistą. ,,Strugam rysia" co drugi dzień świadomie, a nie we śnie. Jest mi z tym bardzo dobrze. Nie muszę chodzić do burdeli ani korzystać z roksy. 

 


Dzięki żeś mnie rozgrzeszył.

Ulżyło mnie teraz ale i w nocy  również.

K
Katolik z fary
W dniu 26.03.2018 o 15:23, czytelniczka nowin napisał:

To nie jest zabieg tylko zabójstwo.

Ty tak uważasz. Zainteresowana  i zdeterminowana kobieta nazwie to ,,zabieg". 

B
Brzeszczot
W dniu 26.03.2018 o 15:41, dociekliwy napisał:

 Ostatniej nocy we śnie miałem wytrysk który pozbawił mnie kilka milionów potęncjalnych dzidziusiów .Nie wiem czy to sprawka Boga czy diabła i w jakich kategoriach to rozpatrywać .Jak żyć z taką połowiczną zbrodnią. 

To ci współczuje , bo wiele doznań ci umknęło. Ja jestem nałogowym onanistą. ,,Strugam rysia" co drugi dzień świadomie, a nie we śnie. Jest mi z tym bardzo dobrze. Nie muszę chodzić do burdeli ani korzystać z roksy. 

d
dociekliwy
W dniu 26.03.2018 o 15:23, czytelniczka nowin napisał:

To nie jest zabieg tylko zabójstwo.

 


Ostatniej nocy we śnie miałem wytrysk który pozbawił mnie kilka milionów potęncjalnych dzidziusiów .

Nie wiem czy to sprawka Boga czy diabła i w jakich kategoriach to rozpatrywać .

Jak żyć z taką połowiczną zbrodnią.

c
czytelniczka nowin
W dniu 26.03.2018 o 10:08, Katolik z fary napisał:

Nasz region na szczęście jest blisko Ukrainy. Tam zdeterminowana  kobieta w potrzebie mając dolary w dłoni może kupić i wykonać zabieg jaki ją interesuje. 

To nie jest zabieg tylko zabójstwo.

G
Gość

Kilka lat temu z trudem osiągnięto kompromis aborcyjny,który co prawda nie zadowala w pełni ale jest akceptowany. Po co to psuć?

K
Katolik z fary
W dniu 26.03.2018 o 09:31, Brzeszczot napisał:

 Ze smutkiem przyglądam się hucpom propagującym i popierającym aborcję, czyli mordowanie nienarodzonych dzieci. Mam nadzieję, że nasz niepodległościowy rząd w końcu da sobie spokój z nowelizacją ustawy o ochronie zwierząt, typu - zakaz hodowli zwierząt futerkowych, czy prawa łowieckiego, np. zakaz szkolenia psów na żywych zwierzętach łownych, itp. bzdetów, a na poważnie zabierze się za nowelizację przepisów o zakazie zabijania ludzi na każdym etapie ich życia. Zabijanie ludzi jest traktowane jako zbrodnia we wszystkich cywilizowanych katolickich krajach. Tylko naziści i komuniści nie szanowali ludzkiego życia w każdej postaci. Eurobolszewicy, postkomuniści, libertyni i wszelkiej maści lewacy poszli w ich ślady. Według nich dobrostan kobiety, przyszłej matki, jest ważniejszy niż poczęte życie ludzkie, które niby nie jest człowiekiem lecz zlepkiem komórek, galaretą, płodem, czy embrionem. Rozwijające się nowe życie w macicy nie jest własnością matki, którym może dysponować w dowolny sposób i z tego względu matka, ani nikt inny nie może decydować o świadomym zgładzeniu nienarodzonego dziecka rozwijającego się w jej macicy. Życie ludzkie w każdej postaci musi podlegać bezwzględnej ochronie i nie może być przedmiotem jakiejkolwiek dyskusji sprowadzającej ten temat do kwestii tzw. wolnego wyboru, czy kwestii religijnych bądź światopoglądowych. Zatem dyskutowanie z ludźmi, którzy uważają, że aborcja, eutanazja, czy tzw. technika „in vitro” nie jest zabójstwem człowieka, lecz tylko „zabiegiem lekarskim” i że kobiety mają prawo do dysponowania w dowolny sposób „własnym brzuchem”, a homoseksualizm nie jest zboczeniem seksualnym, ale jakąś tam „orientacją seksualną”, gdzie w konsekwencji sprowadzają te zagadnienia do tzw. „kwestii światopoglądowych” czy mylnie rozumianego prawa do własnego wyboru, jest pozbawione jakiegokolwiek sensu. Z takimi ludźmi się nie dyskutuje, ich po prostu się ignoruje.Niektóre kobiety zwiedzione przez komunistów, eurobolszewików i libertynów zatraciły swoją godność. Prowadzą rozwiązły tryb życia i właśnie do tego potrzebna jest im ustawa aborcyjna. Prawdziwa Polka Katoliczka wie, że mężczyźnie może oddać się dopiero po ślubie (nie mam tu na myśli rejestracji tzw. "wolnego związku" w urzędzie stanu cywilnego) i jej jakaś ustawa aborcyjna nie jest do niczego potrzebna. 

Nasz region na szczęście jest blisko Ukrainy. Tam zdeterminowana  kobieta w potrzebie mając dolary w dłoni może kupić i wykonać zabieg jaki ją interesuje. 

B
Brzeszczot
Ze smutkiem przyglądam się hucpom propagującym i popierającym aborcję, czyli mordowanie nienarodzonych dzieci. Mam nadzieję, że nasz niepodległościowy rząd w końcu da sobie spokój z nowelizacją ustawy o ochronie zwierząt, typu - zakaz hodowli zwierząt futerkowych, czy prawa łowieckiego, np. zakaz szkolenia psów na żywych zwierzętach łownych, itp. bzdetów, a na poważnie zabierze się za nowelizację przepisów o zakazie zabijania ludzi na każdym etapie ich życia. Zabijanie ludzi jest traktowane jako zbrodnia we wszystkich cywilizowanych katolickich krajach. Tylko naziści i komuniści nie szanowali ludzkiego życia w każdej postaci. Eurobolszewicy, postkomuniści, libertyni i wszelkiej maści lewacy poszli w ich ślady. Według nich dobrostan kobiety, przyszłej matki, jest ważniejszy niż poczęte życie ludzkie, które niby nie jest człowiekiem lecz zlepkiem komórek, galaretą, płodem, czy embrionem. Rozwijające się nowe życie w macicy nie jest własnością matki, którym może dysponować w dowolny sposób i z tego względu matka, ani nikt inny nie może decydować o świadomym zgładzeniu nienarodzonego dziecka rozwijającego się w jej macicy. Życie ludzkie w każdej postaci musi podlegać bezwzględnej ochronie i nie może być przedmiotem jakiejkolwiek dyskusji sprowadzającej ten temat do kwestii tzw. wolnego wyboru, czy kwestii religijnych bądź światopoglądowych. Zatem dyskutowanie z ludźmi, którzy uważają, że aborcja, eutanazja, czy tzw. technika „in vitro” nie jest zabójstwem człowieka, lecz tylko „zabiegiem lekarskim” i że kobiety mają prawo do dysponowania w dowolny sposób „własnym brzuchem”, a homoseksualizm nie jest zboczeniem seksualnym, ale jakąś tam „orientacją seksualną”, gdzie w konsekwencji sprowadzają te zagadnienia do tzw. „kwestii światopoglądowych” czy mylnie rozumianego prawa do własnego wyboru, jest pozbawione jakiegokolwiek sensu. Z takimi ludźmi się nie dyskutuje, ich po prostu się ignoruje.
Niektóre kobiety zwiedzione przez komunistów, eurobolszewików i libertynów zatraciły swoją godność. Prowadzą rozwiązły tryb życia i właśnie do tego potrzebna jest im ustawa aborcyjna. Prawdziwa Polka Katoliczka wie, że mężczyźnie może oddać się dopiero po ślubie (nie mam tu na myśli rejestracji tzw. "wolnego związku" w urzędzie stanu cywilnego) i jej jakaś ustawa aborcyjna nie jest do niczego potrzebna.
G
Gość
W dniu 25.03.2018 o 19:05, wyborca_nowoczesny napisał:

Myślę, że najzdrowiej byłoby zabić dziecko jednak jeszcze w czasie ciąży... ale razem z matką.

Po co zabijać przecież Ty się zdeformowanym płodem zaopiekujesz -będziesz przez całe swoje zycie 24 godziny na dobę do dyspozycji tego wymagającego heroicznego wysiłku potworeczka.
Takie dzieci już czekają na ciebie.
Po co pukasz bezużytecznie W klawiature -prawdziwa miłość jest cicha nie wymaga poklasku-szkoda czasu pokaż co potrafisz.
Najprościej innym urządzać życie zwłaszcza w zaciszu plebani.
Dodaj ogłoszenie