Kadencja nowego szkoleniowca PGE Stali rozpoczęła się naprawdę obiecująco. Już dwa dni po objęciu stanowiska, poprowadził zespół w meczu 1/32 finału Totolotek Pucharu Polski przeciwko Olimpii w Grudziądzu. Mimo eksperymentalnego składu, jego podopieczni spisali się więcej niż przyzwoicie i ograli rywala 3:0. Były więc powody do optymizmu przed ligowym spotkaniem na szczycie. Tym razem przeciwnikiem był Radomiak Radom.
W Radomiu wyszyły jednak wszystkie mankamenty, który były już widoczne w schyłkowej fazie kadencji Artura Skowronka. Było dużo niedokładności, sporo strat, mało kreacji i pojedynków jeden na jeden. Nie dziwić więc mógł wynik końcowy – Radomiak wygrał 2:0 i według wielu obserwatorów był zespołem dużo lepszym.
Trener Marzec stara się jednak nie rozpamiętywać tego, co było. Nazajutrz po meczu odbyła się analiza, wskazano również błędy. – Wyjaśnialiśmy sobie to z drużyną, rozmowy były poważne. Zapominamy o Radomiu, był to nasz falstart, mamy nadzieję, że w najbliższym meczu zobaczymy inny zespół – komentuje Dariusz Marzec.
Od wtorku zespół myśli już tylko o meczu z Jastrzębiem, do którego uważnie się przygotowuje. Wszyscy zawodnicy uczestniczą w zajęciach z nadzieją na grę. Trwa też budowa nowego sztabu szkoleniowego, do którego dołączą dwie nowe osoby.
– Nasz sztab szkoleniowy rozrasta się, praca jest taka, jak powinno to wyglądać. Analiza przeciwnika została przeprowadzona bardzo szczegółowo. Jastrzębie potrafi utrzymać się przy piłce, szybko wychodzi z kontrą, to musimy zabezpieczyć – relacjonuje Marzec.
Mielczanie mają z Jastrzębiem rachunki do wyrównania. To właśnie porażka z tą drużynę 0:1 wiosną, zminimalizowała niemal do zera szanse naszego zespołu na awans do ekstraklasy. Gdyby wówczas Stal wygrała, walka z ŁKS-em trwałaby z pewnością dłużej.
– W każdym meczu trzeba biegać. Jastrzębie jest dobrze zorganizowane. Musimy się przygotować na bardzo ciężki fizycznie mecz – zapewnia Grzegorz Tomasiewicz, pomocnik mieleckiego zespołu.
Mecz PGE FKS Stal Mielec – GKS 1962 Jastrzębie odbędzie się w piątek 4 października o 20:45. Sprzedaż biletów na ten mecz prowadzona jest w kasach Stadionu Miejskiego, ze względów bezpieczeństwa niemożliwa jest sprzedać wejściówek na ten mecz przez Internet.
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Plan urodzinowy Richardson: wyjazd z byłym mężem i byłym partnerem, ale bez gangstera
- Wszyscy patrzyli na wyeksponowane krągłości Romanowskiej na ściance. Stylista ocenia
- Iwona z "Sanatorium" straciła dziecko i męża. To wyznanie złamało nam serca
- Wspólny występ Roksany Węgiel i Kevina Mgleja w cieniu tragedii. Znamy szczegóły