Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czas debiutu przed mielecką publicznością. Nowy trener PGE Stali Mielec pierwszy raz poprowadzi zespół przy Solskiego 1

Kuba Zegarliński
Kuba Zegarliński
Materiały prasowe
W piątek, punktualnie o godzinie 20:45 rozpocznie się spotkanie PGE Stali Mielec z GKS-em 1962 Jastrzębie. Dla trenera Dariusza Marca będzie to debiut przed mielecką publicznością.

Kadencja nowego szkoleniowca PGE Stali rozpoczęła się naprawdę obiecująco. Już dwa dni po objęciu stanowiska, poprowadził zespół w meczu 1/32 finału Totolotek Pucharu Polski przeciwko Olimpii w Grudziądzu. Mimo eksperymentalnego składu, jego podopieczni spisali się więcej niż przyzwoicie i ograli rywala 3:0. Były więc powody do optymizmu przed ligowym spotkaniem na szczycie. Tym razem przeciwnikiem był Radomiak Radom.

W Radomiu wyszyły jednak wszystkie mankamenty, który były już widoczne w schyłkowej fazie kadencji Artura Skowronka. Było dużo niedokładności, sporo strat, mało kreacji i pojedynków jeden na jeden. Nie dziwić więc mógł wynik końcowy – Radomiak wygrał 2:0 i według wielu obserwatorów był zespołem dużo lepszym.

Trener Marzec stara się jednak nie rozpamiętywać tego, co było. Nazajutrz po meczu odbyła się analiza, wskazano również błędy. – Wyjaśnialiśmy sobie to z drużyną, rozmowy były poważne. Zapominamy o Radomiu, był to nasz falstart, mamy nadzieję, że w najbliższym meczu zobaczymy inny zespół – komentuje Dariusz Marzec.

Od wtorku zespół myśli już tylko o meczu z Jastrzębiem, do którego uważnie się przygotowuje. Wszyscy zawodnicy uczestniczą w zajęciach z nadzieją na grę. Trwa też budowa nowego sztabu szkoleniowego, do którego dołączą dwie nowe osoby.

– Nasz sztab szkoleniowy rozrasta się, praca jest taka, jak powinno to wyglądać. Analiza przeciwnika została przeprowadzona bardzo szczegółowo. Jastrzębie potrafi utrzymać się przy piłce, szybko wychodzi z kontrą, to musimy zabezpieczyć – relacjonuje Marzec.

Mielczanie mają z Jastrzębiem rachunki do wyrównania. To właśnie porażka z tą drużynę 0:1 wiosną, zminimalizowała niemal do zera szanse naszego zespołu na awans do ekstraklasy. Gdyby wówczas Stal wygrała, walka z ŁKS-em trwałaby z pewnością dłużej.

– W każdym meczu trzeba biegać. Jastrzębie jest dobrze zorganizowane. Musimy się przygotować na bardzo ciężki fizycznie mecz – zapewnia Grzegorz Tomasiewicz, pomocnik mieleckiego zespołu.

Mecz PGE FKS Stal Mielec – GKS 1962 Jastrzębie odbędzie się w piątek 4 października o 20:45. Sprzedaż biletów na ten mecz prowadzona jest w kasach Stadionu Miejskiego, ze względów bezpieczeństwa niemożliwa jest sprzedać wejściówek na ten mecz przez Internet.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24