Czesi uczczą pamięć przemyślanina Ryszarda Siwca

Przy ulicy mającej nosić imię Ryszarda Siwca mieści się Instytut Badań nad Reżimami Totalitarnymi. Odsłonięcie tablicy zaplanowano 13 bm. na niespełna miesiąc przed 100 rocznicą urodzin bohatera.

Siwiec urodził się w 1909 roku w Dębicy. Po śmierci ojca przeprowadził się wraz z matką do Lwowa. Uczęszczał do Państwowego Gimnazjum im. Jana Długosza. Studiował na Wydziale Humanistycznym lwowskiego Uniwersytetu Jana Kazimierza. Po ukończeniu studiów Ryszard Siwiec zamieszkał w Przemyślu, gdzie podjął pracę w Urzędzie Skarbowym.

We wrześniu 1968 roku, kiedy wojska Układu Warszawskiego wkroczyły do Czechosłowacji, Siwiec zdecydował się na dramatyczne posunięcie. W trakcie centralnych dożynek na Stadionie Dziesięciolecia oblał się rozpuszczalnikiem i podpalił. Zmarł w wyniku oparzeń.
Przed wyjazdem do stolicy przemyślanin napisał testament i nagrał na taśmie antykomunistyczny manifest zakończony wezwaniem: "Ludzie, w których może jeszcze tkwi iskierka ludzkości, uczuć ludzkich, opamiętajcie się! Usłyszcie mój krzyk, krzyk szarego, zwyczajnego człowieka, syna narodu, który własną i cudzą wolność ukochał ponad wszystko, ponad własne życie, opamiętajcie się! Jeszcze nie jest za późno!".

Ryszard Siwiec spoczywa na cmentarzu zasańskim w Przemyślu. Jego imię nosi jeden z tutejszych mostów.