Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Człowiek kontra człowiek

GRZEGORZ KRÓL
Krwawe wojny w świecie krasnali, hobbitów i goblinów, rozbudowa floty statków kosmicznych czy miotacz zabójczej plazmy, kupiony na cybernetycznym bazarze - dla graczy komputerowych to codzienność. W nowszych grach on-line, nie potrzeba do tego nawet szybkich procesorów i rozbudowanych kart graficznych. A co najważniejsze - przeciwnikiem nie jest już komputer, tylko człowiek siedzący po drugiej stronie kabla.

Proste w obsłudze, pozbawione skomplikowanych elementów graficznych i nie potrzebujące miejsca do instalacji na dysku domowego komputera, zdobywają coraz większą popularność. Potrafią nawet uzależniać. W Hongkongu, gdzie w jednej z gier zarejestrowanych jest ponad 600 tys. użytkowników, wprowadzono nawet "godzinę policyjną" na korzystanie z serwerów, na których jest dostępna.

Smoki, wojownicy, ekonomiści

W Polsce największą grą tego typu jest Red Dragon (www.reddragon.pl). W tej chwili, zamieszkiwany przez krasnale, gobliny i nekromantów, świat Czerwonego Smoka, stanowi równoległą rzeczywistość dla prawie 7 tys. osób. Zakładają księstwa, łączą się w koalicje i toczą między sobą krwawe wojny. Celem jest zdobycie potężnego obszaru, na którym stanie budynek Sądu Ostatecznego.
Nieco mniej użytkowników codziennie loguje się na serwerach X-Fightera (xfighter.net). Tu można wcielić się w postać wojownika, przemierzającego ulice cybernetycznego miasta. X-Fighter szkoli się w technikach walki, zaopatruje w sklepie militarnym, korzysta z usług lekarzy. Największy z wojowników, będzie mógł w finale wyzwać na pojedynek, niepokonanego dotąd Bezimiennego.
Znajomość języków obcych pozwala na przebieranie w fabule. Na zagranicznych serwerach, można zostać dowódcą floty statków kosmicznych, czy ekonomistą rozbudowywującym sieć połączeń lotniczych. Możliwości jest wiele, zapewne niedługo dotrą one i do nas.

Honorowy imperator czy podstępny agresor

Na czym polega fenomen gier on-line? Przeciwnikiem gracza nie jest komputer,t tylko człowiek, przed nim zasiadający. Żeby w Red Dragonie poprowadzić koalicję do zwycięstwa, nie wystarczy walczyć z bandą wykreowanych przez programistów stworzeń. Tu codziennie trzeba zawierać sojusze, ustalać warunki potyczek i uzasadniać agresywne zasadzki. Nie wiadomo, na kogo natkniemy się po drugiej stronie kabla. Może to kierujący się honorowym kodeksem imperator, albo podstępny agresor, którego zapędy można ukrócić jedynie plądrując jego ziemie połączonymi siłami sojuszniczych koalicji.
Rola maszyny ogranicza się do przeliczeń. Na podstawie wzorów matematycznych komputer codziennie oblicza wyniki walk, rzuconych czarów i gromadzonych zapasów.
Co ciekawsze - w turowe gry on-line zagrać może każdy. W czasach kiedy wkraczające na rynek nowości, potrzebują do odpalenia 4 GB procesorów i najnowszych kart graficznych, do internetowej zabawy, wystarczy modem i "przestarzały", kilkuletni sprzęt.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24