Cztery auta zderzyły się podczas porannego szczytu komunikacyjnego w Rzeszowie [ZDJĘCIA, WIDEO]

Na miejsce zdarzenia pojechały ekipa wypadkowa rzeszowskiej drogówki.

- To zdarzenie zostało wstępnie zakwalifikowane jako wypadek drogowy. Uczestniczyły w nim cztery samochody osobowe. Osoby uczestniczące w zdarzeniu zostały na miejscu poddane badaniom. Ich wyniki zdecydują o dalszym toku postępowania. Jeśli któraś z osób będzie potrzebowała pomocy medycznej, będzie to wypadek, jeśli nie, to będzie to zdarzenie zakwalifikowane jako kolizja drogowa - przekazała nam pierwsze informacje asp. sztabowy Magdalena Żuk z Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie.

ZOBACZ ZDJĘCIA:

Na miejsce zdarzenia przyjechało też kilka ambulansów pogotowia ratunkowego i dwa wozy Państwowej Straży Pożarnej i jeden Ochotniczej Straży Pożarnej.

- 3 osoby potrzebowały pomocy. Na szczęście nie były one zakleszczone w autach. Był wyciek paliwa. Działania straży trwały ok. 40 min. - podał oficer prasowy Komendanta Miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Rzeszowie kpt Jan Czerwonka.

Na al. Powstańców Warszawy utworzyły się jeszcze większe korki niż zwykle bywają w godzinach porannego szczytu.

W południe była znana wstępna przyczyna porannego zdarzenia.

– Policjanci rzeszowskiej drogówki ustalili wstępną przyczynę wypadku. Kierująca toyotą corollą 42-letnia mieszkanka Rzeszowa najechała na tył renault, którym jechała 31-letnia mieszkanka naszego miasta. Samochód Renault siłą uderzenia najechał na toyotę yaris, którym kierowała 58-letnia kobieta. Toyota yaris z kolei siłą uderzenia najechała na seata kierowanego przez 34-letniego mężczyznę. W wyniku zderzenia tych pojazdów pasażerowie toyoty corolli, dwoje dzieci, oraz kierująca toyotą yaris zostali przewiezieni do szpitala. Wszyscy uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi – poinformowała asp. sztab. Magdalena Żuk, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie.