Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cztery medale bokserów na Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzieży

luci
Na zdjęciu: Gabriel Blezień, trener Sławomir Łukasik, Sebastian Ptak, trener Władysław Wydra, Benjamin Zarzeczny.
Na zdjęciu: Gabriel Blezień, trener Sławomir Łukasik, Sebastian Ptak, trener Władysław Wydra, Benjamin Zarzeczny. pozb.pl
Gabriel Blezień, Sebastian Ptak, Benjamin Zarzeczny i Szymon Szmyd z medalami wrócili z Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży w boksie. Wynik z Pułtuska jest najlepszym w wykonaniu zawodników z Podkarpacia od kilku lat.

Mistrzostwo Polski juniorów Jacka Dudy, 12 medali na na zawodach gwardyjskich i w końcu cztery krążki na Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzieży. Wydaje się, że boks na Podkarpaciu znów idzie do przodu.

Takich wyników nie mieliśmy od kilku lat. – Bardzo się cieszę, że nasi chłopcy znów są na podium mistrzostw Polski. Przez ostatnie lata nie było łatwo, brakowało sukcesów, a przez to trudniej było pozyskiwać środki na szkolenie. W naszym regionie boks mimo to wciąż się rozwija powstają nowe kluby, a wyniki z olimpiady młodzieży to potwierdzają – mówi Zbigniew Szmigiel, prezes Podkarpackiego Okręgowego Związku Bokserskiego.

Podczas zakończonej w niedzielę Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży w boksie rozgrywanej w Pułtusku, aż czterej bokserzy z Podkarpacia mieli okazję stanąć na podium. Najlepszym wynikiem popisał się Gabriel Blezień z Morsów Dębica, wicemistrz Polski w kategorii do 48 kg, który po trzech wygranych z rzędu walkach poległ w starciu o złoto z Piotrem Niewiadomskim z Wisły Kraków. Trzeci w kat. 52 kg był jego klubowy kolega Sebastian Ptak, który uległ na punkty w półfinale Mateuszowi Ćwirzeniowi z Łęcznej. – Obaj moi chłopcy sprawili mi dużą niespodziankę – mówi Sławomir Łukasik, trener Morsów, były znakomity pięściarz Igloopolu Dębica. - Sebastian przegrywał swoją walkę w półfinale, ale w końcówce trzeciej rundy posłał rywalowi taką bombę, że tamten padł. Nie wiem co zobaczył sędzia, ale nie liczył przeciwnika, uznał, że ten się pośliznął. Szkoda, że to było tak późno, bo kto wie jak walka potoczyłaby się dalej. Będę szczery Gabryś w finale przegrał, rywal był lepszy, choć oni już kiedyś ze sobą boksowali i Blezień wygrał z tamtym i to na jego terenie przy jego sędziach. Cztery walki w jednym turnieju to jednak dla niego było zbyt dużo. W eliminacjach był świetny, im dalej jednak tym było gorzej. To jednak świetny chłopak, ma szansę na duży sukces.

TOPSportowy24 - Hity internetu

#TOPSportowy24

- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU

Z brązem z Pułtuska wrócili też Benjamin Zarzeczny (Stal Stalowa Wola, kat. 46 kg) i Szymon Szmyd (Wisłok Rzeszów, kat. +80 kg). Zarzeczny pierwsze dwie walki wygrał przed czasem, ale w półfinale uległ na punkty zawodnikowi z Tarnowa. Po dwóch wygranych trzeci pojedynek przegrał też Szmyd. – Widziałem ich walki, świetni chłopcy. Zarzeczny za rok dalej jest kadetem, jak nic złego się nie wydarzy powinien w swojej wadze wyciąć wszystkich – dodał Łukasik.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24