Cztery medale Mistrzostw Polski zapaśników Stali Rzeszów. Srebrny powrót po kontuzji Kamila Kościółka. Świetny Konrad Tront

Stalowcy przywieźli 2 srebrne i 2 brązowe krążki. Tytuły wicemistrzów Polski wywalczyli Mateusz Nowak w kategorii 97 kg i Kamil Kościółek w wadze 125 kg. Na trzecim stopniu podium stanęli Konrad Tront - 86 kg i Tomasz Kościółek - 97 kg.

- Mimo braku złotego medalu, były to bardzo udane mistrzostwa dla rzeszowskich zapasów, które trzymają się mocno - komentuje występ swoich podopiecznych trener Sebastian Maczuga.

Kamil i Tomasz Kościółkowie są braćmi. Kamil, były młodzieżowy mistrz Europy, o palmę pierwszeństwa w najcięższej wadze rywalizuje z Robertem Baranem z Ceramika Krotoszyn. Tym razem lepszy był rywal, który w finale pokonał naszego zawodnika 4:0. Mateusz Nowak w finałowej walce przegrał z Radosławem Baranem z Grunwaldu Poznań. Ten drugi pokonał wcześniej Tomasza Kościółka. Baranowie to również braterski duet, tak więc w Krotoszynie, w rodzinnej rywalizacji Kościółków i Baranów było 2:0 dla tych drugich. Rewanż za rok, na kolejnym krajowym czempionacie.

- Kamil startował po raz pierwszy po ciężkiej kontuzji, ale znajduje się w wysokiej formie i liczyliśmy, że zdobędzie złoto. Niestety, na początku walki stracił punkty, potem gonił przeciwnika, ale nie zdołał odrobić strat - dodaje szkoleniowiec. - Z bardzo dobrej strony pokazał się Konrad Tront. Po losowaniu wydawało się, że nie ma szans, ale powalczył świetnie i zdobył medal.

W Stali trenuje obecnie 60 zawodników. W tym roku przed nimi jeszcze mistrzostwa Polski młodzików oraz młodzieżowe MP do 23 lat.