Czwarty i piąty etap Tour de Pologne na Podkarpaciu

Lang do Rzeszowa przyjechał wraz z szefem ds. sportowych Lechem Piaseckim i w rzeszowskim Ratuszu spotkali się z prezydentem Rzeszowa i burmistrzem Strzyżowa by podpisać umowy na organizację TdP.

- Rzeszów się świetnie spisał przed rokiem i dlatego tu wracamy - powiedział Czesław Lang, organizator wyścigu. - Ostatnio przejeżdżaliśmy z Lechem przez Strzyżów. Bardzo spodobała się nam tamta okolica. Jest piękna i jest tam ciekawa trasa. Pamiętam ten wyścig przed rokiem, było na prawdę ciężko, pogoda fatalna do tego ta nieprzyjemna sytuacja z Lublina, ale wspólnie się udało i wyszliśmy z tego wyścigu silniejsi.

To będzie już 66. Tour de Pologne, rozpocznie się 2 sierpnia w Warszawie, a zakończy tydzień później w Krakowie.

- Trasa będzie podobna jak przed rokiem - tłumaczył Lang. - Najpierw Warszawa, później jedziemy z Serocka do Białegostoku, następnie z Bielska Podlaskiego do Lublina, potem Nałęczów - Rzeszów, Strzyżów - Krynica, Krościenko - Zakopane i na koniec z Rabki do Krakowa.

Rzeszów podobnie jak przed rokiem zorganizuje metę do IV etapu z Nałęczowa do stolicy Podkarpacia. Dzień później kolarze wystartują w Strzyżowie do V etapu do Krynicy.
- Cieszymy się, że podobnie jak rok temu ten wyścig zagości u nas - mówi Tadeusz Ferenc, prezydent Rzeszowa. - Takie imprezy są świetną promocją dla naszego miasta, a to jest dla nas najważniejsze.

- Jesteśmy ogromnie zaszczyceni, że możemy brać udział w takiej imprezie - mówi burmistrz Strzyżowa, Marek Śliwiński. - Postaramy się, żeby jak najlepiej wypaść.
Odcinek, który zakończy się w Rzeszowie jest najdłuższym w TdP ma 239,7 km. - Tour de Pologne jest jedną z najważniejszych imprez kolarskich w Europie dlatego należy się spodziewać naprawdę świetnych zawodników - podsumował Lang.