Czy Anja Rubik wróci do Rzeszowa?

Anja Rubik w "Top Model"

Podczas programu "Top Model" w TVN (fot. TVN)

Anja Rubik w "Top Model"

Anja wystapiła gościnnie w jednym z odcinków obecnej edycji "Top Model" w TVN, gdzie prowadziła warsztaty dla uczestniczek i brała udział w obradach jury.

- Urodziłaś się w Rzeszowie, jednak jako mała dziewczynka wyjechałaś z Polski. Planujesz tu kiedyś wrócić, jak zakończysz karierę modelki, czy wybierzesz jakiś cieplejszy kraj?

- Nie wiem jeszcze, w jakim kraju będę żyła w przyszłości. Na razie mieszkam z mężem w Stanach i dobrze nam tam. Co przyniesie los, nie wiadomo.

Anja Rubik za kilka dni odwiedzi Rzeszów. Sprawdź: Wielkie Otwarcie Millenium Hall - program imprez

- Znamy Anję Rubik jako jedną z najlepszych modelek na świecie, ale niewiele wiemy o jej zainteresowaniach. Jakiej słuchasz muzyki? Czy sama gotujesz? Gdzie lubisz się bawić?

- Lubię czytać, ostatnio pochłaniają mnie biografie. Interesuję się malarstwem, dobrym kinem. Odpowiada mi kuchnia tajska. Niedawno, będąc na Bali, zachwycaliśmy się z mężem kuchnią indonezyjską. Kiedy mam czas, a zdarza się to niestety rzadko, lubię coś ugotować, gdy przyjeżdżam do rodziców, piekę ciasta. Nie jestem ich entuzjastką zabaw, ponieważ z obowiązku często bywam na różnych imprezach, balach. Wolny czas wolę spędzać w zaciszu domowym, z przyjaciółmi, czasem wypad do kina.

- Co Anję denerwuje, a co powoduje, że się uśmiecha?

- Denerwuje mnie brak profesjonalizmu, zawiść ludzka. Ostatnio robienie afer ze słów wyrwanych z kontekstu moich wypowiedzi. Uśmiecham się, kiedy jestem z mężem i możemy mieć trochę czasu tylko dla siebie, albo kiedy przyjeżdżam do rodziców i siostry i widzę coraz doroślejszego siostrzeńca. Uśmiecham się, gdy zrobię dobrą sesję.

Anja Rubik urodziła się 12 czerwca 1983 roku w Rzeszowie. W dzieciństwie mieszkała w Grecji, Kanadzie, RPA.
Karierę modelki rozpoczęła w wieku 15 lat. Pierwszy raz wyszła na wybieg w Mediolanie. Dwa i pół roku później wyjechała do Paryża, gdzie ukończyła brytyjskie liceum. Po maturze przeprowadziła się do Nowego Jorku. Uczestniczyła w kampaniach reklamowych marek m.in.: Valentino, Diesel, Versace, Dior, Chanel, Guci, Apart.
W 2010 zaprojektowała kolekcję butów i torebek dla marki Quazi. Od 2010 roku jest ambasadorką marki Apart. Jest dyrektorem artystycznym kwartalnika o modzie "25 magazine". W 2010 zajęła 3. miejsce na liście światowych modelek "Top 50 Models".

- Zapewne spotykasz ciekawych ludzi, pracujesz z profesjonalistami. Jest ktoś, kogo najbardziej podziwiasz?

- Tak, Karl Lagerfeld, projektant Chanel i Fendi, dyrektor domu mody Chanel, fotograf. Bardzo go lubię i myślę, że z wzajemnością, skoro cztery razy pod rząd robiłam dla niego kampanie Fendi.

To prawdziwy człowiek renesansu, robi tak wiele rzeczy naraz, że nie mam pojęcia, kiedy śpi. Posiada ogromną wiedzę i lubi ją przekazywać. Niesamowicie oczytany, ma ogromną bibliotekę. Z Polaków często pracuję i lubimy się z Marcinem Tyszką. To wspaniały polski fotograf. Pracuje głównie za granicą dla najlepszych pism o modzie, takich choćby jak Vogue.

- Podróżujesz po całym świecie, bywasz w najlepszych hotelach. Gdzie jest twój dom?

- Mam teraz trzy domy: jeden rodzinny w Polsce, gdzie mieszkają moi rodzice, obecnie jest to Częstochowa, drugi - apartament w dzielnicy Greenwich Village, na Manhattanie w Nowym Yorku, a trzeci - w Wiedniu.

- Jak wygląda twój dzień, kiedy nie masz pokazów, przymiarek czy sesji?

- Każdy dzień zaczynam od kawy, przejrzenia maili w komputerze i przeczytania wiadomości. Kiedy nie pracuję, robię to później. Potem idę na jogę, do kina, do sklepów, czytam, jeździmy z moim mężem Sashą na rowerze, idziemy na dobrą kolację, sami lub z przyjaciółmi.

- Jak dbasz o swój wygląd? Stosujesz jakąś specjalną dietę?

- Uprawiam jogę i inne sporty, używam dobrych kosmetyków, ale bez przesady. Nie stosuję żadnej diety. Zwracam uwagę na to, co mam na talerzu. Nie opycham się fast foodami, ani chrupkami. Jem dużo jarzyn i owoców. Nie jem mięsa czerwonego, wolę ryby, czasem drób, piję dużo wody. Uważam tylko na chleb, chociaż bardzo go lubię. W ogóle lubię jeść, ale stosuję zasadę "mniej a częściej".

- Jaką radę dałabyś początkującym modelkom?

- Żeby były wytrwałe w swoich zamierzeniach, cierpliwe, pracowite i nie załamywały się niepowodzeniami.

- Gdybyś nie wybrała kariery modelki, to byłabyś dziś...

- Będąc jeszcze w liceum, myślałam o studiowaniu afrykanistyki, potem zaczęła się przygoda z modą. Gdyby jej nie było, to... może coś z kinem, ale na pewno nie aktorstwo. No, może malarstwo, bo trochę maluję, ale wyłącznie amatorsko.