Ściurka gra na pozycji przyjęcie z atakiem czyli najbardziej newralgicznej w mieleckiej drużynie. Ma 27 lat, ostatnio grała w Centrostalu Bydgoszcz i Dalinie Myślenice. To nie pierwsze przymiarki tej zawodniczki do Stali. Działacze Stali namawiali ją na przyjście do Mielca już dwa lata temu.
Zadziwiająca zgodność
- Nie potwierdzam, nie zaprzeczam - powiedział na temat pozyskania siatkarki Marian Grzanka prezes mieleckiej Stali. Skontaktowaliśmy się z samą siatkarką i usłyszeliśmy...
- Nie potwierdzam, nie zaprzeczam - powiedziała nam Ściurka.
Na pewno zawodniczka dostała wolną rękę od bydgoskiego klubu, który podziękował za współpracę także kilku innym siatkarkom. Jak podał Express Bydgoski pozyskaniem Ściurki zainteresowany był także AZS Białystok. Ostatnie doniesienia z Białegostoku jednak pokazują, że tamtejsi działacze obali kierunek kaliski i chcą się wzmocnić kosztem mających duże kłopoty finansowe Winiar.
Na temat transferu Ściurki nie chciał dużo mówić trener Stali.
- Na razie nic mogę powiedzieć, ale nie ukrywam, że taka zawodniczka na przyjęciu, na pewno by się nam przydała - powiedział Roman Murdza, który przebywał na konferencji dla trenerów w Spale.
Kolejne testy
W Mielcu na testach były już dwie zawodniczki przyjmująca Magda Jagodzińska i rozgrywająca Agnieszka Sojka. W najbliższych dniach pojawi się kolejna przyjmująca Katarzyna Zaroślińska, która szuka klubu gdyż jej poprzedni pracodawca Skra Bełchatów rozwiązał zespół.
Działacze Stali mogą stanąć przed koniecznością zatrudnienia rozgrywającej, bo wciąż nieznany jest dalszy los Karoliny Olczyk w mieleckiej Stali. - Na początku czerwca wiele spraw się wyjaśni - powiedział Marian Grzanka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
