Czy Małysz obroni tytuł Mistrza Świata w skokach?

- Mistrzostwa w czeskim Libercu są dla nas najistotniejszym punktem sezonu - przekonywał Łukasz Kruczek, szkoleniowiec kadry. W ekipie biało-czerwonych oprócz Adama Małysza, znaleźli się Kamil Stoch, Stefan Hula, Łukasz Rutkowski, Rafał Śliż i Maciej Kots. Skład na konkursy drużynowe zostanie ustalony na miejscu.

Wszystkie oczy skierowane będą oczywiście na Małysza, który broni zdobytego przed dwoma laty w Sapporo złotego medalu. Dzięki temu, na skoczni HS-100 w Libercu startować może aż pięciu Polaków - to przywilej przysługujący tylko obrońcy tytułu (pozostałe kraje wystawić mogą po czterech zawodników). Małysz, który przed dwoma laty triumfował z najwyższą w historii przewagę i jest też najbardziej utytułowanym skoczkiem MŚ. Podczas czwartkowych treningów Polacy nie startowali.

Całkowitą innowacją podczas zawodów tej rangi będzie konkurs dla pań, które już od wtorku rywalizują na skoczni HS-100 podczas treningów.

Dzień później treningi rozpoczęli mężczyźni - podczas pierwszych prób całkiem nieźle spisali się Polacy: Stoch uzyskał 96 m podczas I treningu (4. miejsce), a Małysz wylądował na 98 m w II próbie (3. miejsce).
Relację z sobotniego konkursu indywidualnego na skoczni normalnej (HS-100) przeprowadzi TVP1 (początek 15.45). Dzień wcześniej o 17 odbędą się kwalifikacje.