Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy muszla jest potrzebna?

ANETA DYKA-URBAŃSKA
ANETA DYKA-URBAŃSKA
MIELEC, DĘBICA. Budowy muszli koncertowej domagają się mieszkańcy okolic placu Armii Krajowej, którym przeszkadza hałas towarzyszący każdej imprezie przed Samorządowym Centrum Kultury. Pomysł nie zyskał akceptacji dyrekcji SCK ani zarządu miasta. Muszle, które powstały w innych miastach nie rozwiązały żadnych problemów, a przysporzyły tylko kłopotów.

Mieszkańcy narzekają, że zwłaszcza latem podczas imprez szyby drżą w oknach, już po kilkudziesięciu minutach boli głowa, w domu nie sposób nic zrobić, skupić się, a już na pewno nie da się odpocząć. Według nich pewnym rozwiązaniem byłaby muszla koncertowa, która zatrzymałaby rozchodzący się hałas. Jak twierdzą mielczanie, mogłaby to być także ozdoba miasta.

Doświadczenia innych miast

Innego zdania jest dyrektor SCK, Jacek Tejchma, który zna doświadczenia innych miast z tego typu obiektami. Problem hałasu nie znika, a muszla stoi niewykorzystana, trzeba łożyć na konserwacje i naprawy, bo wandale nie mogą obok niej przejść obojętnie.
Te uwagi potwierdzają mieszkańcy Dębicy. Tu w czerwcu oddano muszlę na rynku. Dębiczanie narzekają, że nie pasuje ona do rynku, jest brzydka, niszczeje. Nie służy artystom, bo jest za mała, nie ma zaplecza. Zadbano o to, by uczestnicy imprez nie musieli szukać po całej okolicy ubikacji. Postawiono w pobliżu muszli. Teraz są zamknięte.

Potrzebni sponsorzy

- No i nie lepiej było kupić rozkładaną scenę? Podczas imprezy wygląda naturalnie, potem się ją składa i już, a tak to kłopot - powiedział Robert Mołoń, mieszkaniec osiedla Słonecznego w Dębicy, gdzie także stoi muszla koncertowa. Podobnie jak ta na rynku nie sprawdza się . - Jeśli już budować muszle, to tylko duże, piękne architektonicznie, z garderobami. Tylko wtedy upiększają, a nie szpecą miasta - jest przekonany Czytelnik "Nowin" z Dębicy.
Muszla na rynku kosztowała miasto 230 tysięcy złotych, a to i tak niewiele jak na tego typu obiekt. Udało się go zbudować za tę kwotę tylko dlatego, że większość materiałów ofiarowali sponsorzy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24