Czy rzeka Breń podzieli Małopolskę i Podkarpacie?

Sugestia ta padła ze strony sąsiedniego województwa. Chodzi tutaj o zmianę granicy na niewielkim odcinku przy rzece Breń, miedzy powiatem mieleckim, a dąbrowskim.

Obecnie granica miedzy województwami dzieli rzekę Breń na pół. Część wałów w całości jest po stronie małopolskiej, a część po podkarpackiej. Po zmianie granicy każde województwo odpowiadałoby za swój brzeg rzeki.

- Jest to propozycja godna rozpatrzenia, ze względów bezpieczeństwa powodziowego mieszkańców obu powiatów - mówi Andrzej Chrabąszcz, starosta powiatu mieleckiego .

- Obecny przebieg granic między Podkarpaciem i Małopolską jest bardzo sztuczny i nieczytelny. Zmiana ta umożliwi nam kompleksowy remont wałów. Jest to również kwestia naszej odpowiedzialności o bezpieczeństwo mieszkańców - dodaje.

Starosta nie kryje, że taka zmiana będzie miała duży wpływ na ochronę podczas powodzi. Zwłaszcza, że Breń tylko z pozoru jest niewielką i niegroźną rzeką, ale podczas podwyższonego poziomu wody w Wiśle przejmuje jej nadmiar tworząc tzw. "cofki".

Jeżeli dojdzie do zmian granic powiatów, mielecki straci 25 ha ziemi.

- Pod tym względem będzie to niesprawiedliwa zamiana. My oddajemy 50 ha ziemi, a dostajemy w zamian 25. Jesteśmy więc stratni. Trudno jest jednak powiedzieć, jakie będą losy tego pomysłu. Musi się nad tym pochylić i samorząd wojewódzki, zarząd powiatu, jak i radni gminy Czermin, których ta sprawa bezpośrednio będzie dotyczyła. Na to potrzeba czasu - tłumaczy starosta Chrabąszcz.

Administracyjnie gdyby do takiej zmiany doszło Podkarpacie traci na rzecz Małopolski 25 ha ziemi. Jednak zyskujemy mieszkańców. Za obszarze zamiany, po stronie małopolskiej znajduje się 8 domostw, a u nas tylko dwa. Jednak mieszkańcy tzw. Kolonii Otałęskiej nie są zadowoleni z takiej propozycji.

- Oficjalnie to my nic o takiej inicjatywie nie wiemy - mówi Leon Getinger, wójt Czermina. - Rozmawiałem ze swoimi mieszkańcami i oni nie chcą należeć do małopolski. Paradoksalnie mieszkańcy, którzy po tej zamianie należeliby do naszej gminy wyrażają chęć przynależności do Podkarpacia.