Czy szef może wymagać szczepienia przeciw Covid-19? Jakie jest stanowisko Inspekcji Pracy?
Pani Beata się leczy i boi szczepienia
Pani Beata pracuje w firmie cateringowej w Toruniu. Ma 53 lata i świadomość tego, że łatwo nowej posady na lokalnym rynku nie znajdzie. A przynajmniej - nie porównywalnej.
- Do tej pory byłam zadowolona. Nawet w pandemii szefowa potrafiła zadbać o zlecenia dla firmy, nikogo nie zwolniła, nie straciliśmy specjalnie finansowo. Lubię te pracę, doceniam wypłatę i warunki - zaznacza pani Beata. - Niedawno szefowa jednak zaczęła wypytywać, kto i jaką szczepionką się zaszczepił. Niektórzy mówili prawdę, inni nie, jeszcze inni milczeli. "Do końca lipca wszyscy się szczepimy i już" - zakomunikowała nam na zebraniu. I to już zabrzmiało twardo...
Tymczasem torunianka kilka lat temu przeszła ciężką chorobę. Co jakiś czas musi przyjmować serie leków, w tym sterydowych. Nie opowiada o tym w pracy, bo nie chce być odbierana jako osoba niedyspozycyjna. Szczepienia się obawia, bo nie wie, jak zareaguje jej organizm. Jeden lekarz ją uspokajał, drugi doradzał wstrzymanie się z decyzją. -I co mam zrobić? Boję się, że mogę stracić pracę, bo się nie zaszczepię - żali się kobieta.
Czytaj dalej. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
POLECAMY TAKŻE:
Jak będzie wyglądał nowy rok szkolny? Niezaszczepieni nauczyciele i uczniowie bez kontaktu z innymi. Sprawdź zalecenia PAN
Coraz większe problemy kadrowe w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym?