Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy ta gra ma sens? Fatalne wyniki LZS-u Turbia

arka
Artur Chyła zachowuje dystans do wyników swojego zespołu.
Artur Chyła zachowuje dystans do wyników swojego zespołu. archiwum
Osiem meczów, zero punktów na koncie, trzydzieści straconych goli. Piłkarze LZS Turbia nie mają powodów do chwały, zamykają tabelę IV ligi podkarpackiej i są murowanym kandydatem do spadku.

Po kolejnych porażkach pojawiły się wątpliwości, czy decyzja o grze w czwartej lidze w tym sezonie miała sens. Po odejściu głównego sponsora, Tadeusza Kwiecińskiego, drużyna była w rozsypce i budowana była na ostatnią chwilę, w składzie nie brakuje zawodników, którzy wcześniej grali tylko w klasie B.

- W naszej sytuacji nie może być ciśnienia na wyniki, bo wiadomo, w jakiej jesteśmy sytuacji - mówi Artur Chyła, trener Sokoła.

- Gramy na luzie, chociaż wiadomo, że chcielibyśmy zdobywać też punkty. Sama jednak możliwość ogrania się w czwartej lidze młodych chłopaków, którzy grali wcześniej w klasie B, zaprocentuje w przyszłości - dodaje.
Zarówno trener Chyła jak i prezes klubu, Janusz Stępień, deklarują, że drużyna dogra obecny sezon i nie wycofa się przedwcześnie z rozgrywek.

Turbia odniosła jedno zwycięstwo, u siebie z Wisłokiem Strzyżów 5-2, ale przez to, że jeden z zawodników LZS nie potrafił okazać po meczu dowodu tożsamości, skończyło się walkowerem dla rywali.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24