Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy w końcu pójdziemy na plażę do Machowa?

Klaudia Tajs
Jest nadzieja, ze machowski dołek latem będzie już dostępny dla plażowiczów a nie służył tylko jako miejsce ćwiczeń dla ratowników i strażaków.
Jest nadzieja, ze machowski dołek latem będzie już dostępny dla plażowiczów a nie służył tylko jako miejsce ćwiczeń dla ratowników i strażaków. Fot. Katarzyna Sobieniewska – Pyłka
Spółka, w której udziałowcami byłaby Kopalnia Machów, władze Tarnobrzega i być może Agencja Rozwoju Przemysłu, zarządzałaby od przyszłego roku zalewem w Machowie.

Jeżeli tak się stanie już w najbliższym sezonie letnim będzie można korzystać ze zbiornika.

Warunkiem powstania i działania spółki jest akceptacja Ministra Skarbu Państwa, który dziś zarządza terenami po byłej kopalni siarki Machów.

- Pismo zostało przesłane już do ministra, czekamy na jego stanowisko - mówi Zbigniew Buczek, prezes zarządu Kopalni Machów.

ARP wciąż się waha

Powołanie spółki było tematem ostatniego spotkania z udziałem zarządu kopalni i tarnobrzeskiego samorządu.

- Zaproponowaliśmy utworzenie nowego podmiotu gospodarczego, który miałby zarządzać jeziorem machowskim - wyjaśnia Zbigniew Buczek. - Byłaby to spółka z udziałem kopalni, prezydenta miasta i może Agencji Rozwoju Przemysłu, ale ten ostatni podmiot nie jest jeszcze zdecydowany. Zadaniem spółki będzie w przyszłości zarządzanie jeziorem, organizacja ruchu turystycznego i organizowanie rekreacji. Ale także utrzymanie jeziora, dopuszczanie i upuszczanie wody oraz dbałość o brzegi. Czyli wszystkie zadania związanie z funkcjonowaniem tego terenu jako miejsca rekreacyjnego.

Trwa obliczanie majątku kopalni

Udział procentowy w spółce, poszczególnych podmiotów będzie zależał od wartości majątku jaki wniesie kopalnia, prezydent miasta i Agencja Rozwoju Przemysłu, jeśli przystąpi do spółki.

- Majątek kopalni w tej chwili jest szacowany i na razie nie potrafię powiedzieć, jaka jest jego wartość - tłumaczy dyrektor.

Zarząd kopalni Machów planuje, że do spółki zostanie włączone jezioro, 11-kilometrowa droga opaskowa, część gruntów kopalni leżących w strefie tej drogi. To także kanał dolotowy i odlotowy z budynkami, jakie stoją przy kanale.

- To cała infrastruktura związana z jeziorem i normalnym funkcjonowaniem - tłumaczy dyrektor Buczek.

Kąpiel tak, ale nie wszędzie

Jeśli Minister Skarbu pozytywnie zaopiniuje pomysł powołania spółki, od przyszłego sezonu letniego, mieszkańcy w ograniczony sposób będą mogli korzystać ze zbiornika.

- Ograniczony, ponieważ cały czas w rejonie zbiornika funkcjonują jeszcze instalacje kopalni - okazuje dyrektor. - To rurociąg do odprowadzania wody trzeciorzędowej, studnie głębinowe, zasilania do tych studni. Te wody będą płynęły minimum do końca przyszłego roku. Trzeba będzie pogodzić funkcjonowanie urządzeń z ruchem turystycznym.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24