- Chciałabym, żebyście poruszyli sprawę likwidacji banerów wyborczych, przede wszystkim Dudy. Nie dość, że w Rzeszowie co krok jest jego wizerunek, a ja nie lubię patrzeć na jego twarz, to wczoraj byłam na objazdowej wycieczce po województwie podkarpackim i też co kilka kroków Duda
- powiedziała oburzona Czytelniczka.
Postanowiliśmy sprawdzić, jak to jest z plakatami wyborczymi i ich usuwaniem. Okazuje się, że mogą one na tę chwilę „wisieć”, ponieważ na ich zdjęcie pełnomocnicy wyborczy mają jeszcze czas. Materiały wyborcze należy usunąć do 30 dni po terminie wyborów, więc tak naprawdę mogą zostać zdjęte dopiero w sierpniu. Co jednak, jeśli tak się nie stanie?
- Wójt, burmistrz lub prezydent miasta postanawia o usunięciu plakatów i haseł wyborczych oraz urządzeń ogłoszeniowych nieusuniętych w terminie 30 dni po dniu wyborów przez obowiązanych do tego pełnomocników wyborczych
– tłumaczy Paulina Ślemp, dyrektor rzeszowskiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego.
I dodaje, że koszty usunięcia ponoszą w takim wypadku komitety wyborcze, do których należały plakaty czy banery. Jeśli jednak materiały nadal nie zostaną usunięte, można ten fakt zgłosić na policję. Pełnomocnicy, którzy nie zdejmą banerów będą podlegać karze grzywny.
Na domach i płotach banery wyborcze mogą wisieć?
Sytuacja wygląda inaczej, jeśli chodzi o banery zawieszone na domach czy ogrodzeniach prywatnych. Paulina Ślemp mówi, że w takich sytuacjach nie ma obowiązku usunięcia plakatów i haseł wyborczych.
Jeśli jest na to zgoda właściciela posesji, to plakaty, hasła czy inne urządzenia ogłoszeniowe mogą pozostać u niego nawet po upływie 30 dni od wyborów. Skąd znikną na pewno? Ze wszystkich obiektów, które są własnością Skarbu Państwa, państwowych osób prawnych, jednostek samorządu terytorialnego, ich związków lub stowarzyszeń, komunalnych osób prawnych oraz spółek, w których większość akcji lub udziałów ma Skarb Państwa, jednostki samorządu terytorialnego lub ich związki oraz fundacji utworzonych przez organy władzy publicznej.
W szczególnych przypadkach materiały wyborcze mogą usuwać policjanci.
- Warto wspomnieć, że policja ma obowiązek usunięcia na koszt komitetów wyborczych plakaty czy materiały wyborcze w przypadku, gdy sposób umieszczania może zagrażać życiu, zdrowiu, bezpieczeństwu mienia czy bezpieczeństwa w ruchu drogowym
– tłumaczy Dominika Kopeć z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie.
Jeśli np. baner jest ustawiony tak, że zasłania widok na skrzyżowanie, zainterweniują policjanci.
Wojewoda Ewa Leniart komentuje wyniki wyborów prezydenckich 2020
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Opozda podjęła decyzję w sprawie Vincenta. Królikowski nie ma tu nic do gadania
- Ostrzegamy: Daniel Martyniuk znowu "śpiewa". Ekspertka wysyła go na oddział
- Dawno niewidziana Szostak na imprezie. Bardzo się zmieniła [ZDJĘCIA]
- Roksana Węgiel i Kevin Mglej wezmą nowy ślub! Sensacyjne szczegóły tylko u nas