Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dają dzieciom szanse

ANDRZEJ RAUS
KROSNO. Specjalny Ośrodek Szkolno - Wychowawczy w Krośnie - Turaszówce obchodzi w tym roku 40 - lecie działalności. Pod okiem doświadczonych pedagogów uczy się tu obecnie 214 dzieci i młodzieży z całego Krośnieńskiego.

Początki Ośrodka sięgają roku 1956, kiedy to Ministerstwo Oświaty i Szkolnictwa Wyższego w Warszawie zleciło władzom Kuratorium Okręgu Szkolnego w Rzeszowie wybudowanie na terenie województwa nowego zakładu specjalnego dla dzieci opóźnionych w rozwoju. W październiku 1961 r. naukę rozpoczęło 80 uczniów.
Po 3 latach rozpoczęła działalność Zasadnicza Szkoła Zawodowa Specjalna, kształcąca w zawodzie ślusarz. Praktyki odbywały się w Spółdzielni Inwalidów ,Przyszłość" w Krośnie. Ta forma współpracy była pionierską w skali kraju. Później podjęto współpracę z pobliskim Zespołem Szkół Elektrycznych.
- Daje ona pozytywne rezultaty w rewalidacji naszych uczniów i wychowanków, a przede wszystkim w integracji z uczniami pełnosprawnymi. Czują się bardzo dobrze na zajęciach warsztatowych, ale co najważniejsze nie są izolowani od społeczności uczniowskiej - podkreśla Joanna Pachana, dyrektorka Ośrodka.
W ostatnich latach nawiązano kontakty z krośnieńską firmą ,Nowy Styl", gdzie uczniowie klas III szkoły zawodowej odbywali praktyczną naukę zawodu. Wielu absolwentów właśnie tam znalazło zatrudnienie.

Nie jest to zwyczajna szkoła

- Praca z dziećmi lekko upośledzonymi jest podobna jak w innych szkołach - mówi pani dyrektor - przy czym u nas kładziemy duży nacisk na zajęcia ogólnorozwojowe i manualne. Aż 10 godzin przeznaczamy na zajęcia rewalidacyjne, w zależności od indywidualnych potrzeb: logopedyczne, dydaktyczno - wyrównawcze, czy korelacyjno - kompensacyjne. W pracy z dziećmi głębiej upośledzonymi nauczyciele kładą szczególny nacisk na naukę samodzielności, na wyuczenie u swoich wychowanków troski o higienę osobistą, czystość otoczenia, itp.
Dzieci głęboko upośledzone nie chodzą do szkoły. Nauczyciele z Ośrodka dojeżdżają do ich domów rodzinnych i do Domu Pomocy Społecznej w Iwoniczu, gdzie część z nich przebywa. Uczą głównie poznawania przez zmysły. Dla każdego podopiecznego dobierają najkorzystniejsze metody pracy. I to przynosi efekty.
Dydaktyczno - wychowawcze poczynania szkoły znakomicie wspiera dobrze zorganizowana praca pozalekcyjna w internacie, gdzie działają liczne koła zainteresowań.
- Nasi wychowankowie, to dzieci i młodzież o specjalnych potrzebach edukacyjnych. Cała praca naszych nauczycieli i wychowawców ma na celu wspomaganie ich rozwoju oraz stworzenie im szansy na godne życie - podkreśla dyrektor Pachana.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24