Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dajcie nam czas

TOMASZ RYZNER
TADEUSZ POŹNIAK
Rozmowa z PAWŁEM KOSIOREM byłym graczem Startu Lublin, od tygodnia koszykarzem I-ligowej Siarki Tarnobrzeg

- Sparing ze Zniczem Jarosław był pana pierwszym występem w barwach Siarki. Jakie wrażenia?

- Potrzebowałem tego meczu. Z różnych powodów w tym sezonie nie grałem i chciałem w końcu zaliczyć poważny mecz. Była okazja, abym przed pierwszym spotkaniem w lidze zobaczył sposób gry drużyny i przekonał się o swojej dyspozycji.

- Zaliczył pan 26 punktów, grał sporo minut. Czy to oznacza, że forma jest już taka, jak trzeba?

- Trafiłem parę razy, ale mogę rzucać i dwa oczka w meczu, byle Siarka wygrywała. A jeśli idzie o formę, czuje się dobrze, ale po tak długiej przerwie nie można być gotowym na sto procent. Potrzeba mi jeszcze trochę pracy nad kondycją, siłą. Na szczęście jest czas do pierwszego meczu.

- Gdzie pan widzi plusy i minusy Siarki?

- Po jednym meczu trudno oceniać takie rzeczy, ale zespól słaby na pewno nie jest, ma potencjał. Potrzeba jednak bodźca, impulsu, który pozwoli wyjść z dołka.

- To zdaje się pana zadanie, aby obudzić Siarkę?

- Niektórzy traktują mnie jak zbawcę, co jest przesadą, bo w koszykówce wygrywa zespół. Oczywiście, wiem, po co mnie ściągnięto i myślę, że pomogę drużynie, ale nic nie dzieje się od razu. Dajcie nam trochę czasu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24