Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dane GUS: najlepiej zarabia się w Rzeszowie

Małgorzata Motor
Najszybciej na Podkarpaciu zarobki rosną ostatnio w Bieszczadach. Płacą tam dużo lepiej niż w Krośnie.

Średnie pensje w powiatach w 2012 roku

Średnie pensje w powiatach w 2012 roku

- strzyżowski 2707,08
- kolbuszowski 2745,76
- m. Krosno 2783,69
- niżański 2798,39
- krośnieński 2800,23
- łańcucki 2818,62
- przeworski 2859,57
- lubaczowski 2889,91
- brzozowski 2910,02
- sanocki 2918,66
- rzeszowski 2937,37
- przemyski 2977,42
- jasielski 2999,90
- dębicki 3019,26
- ropczycko-sędziszowski 3036,58
- m. Tarnobrzeg 3058,41
- leżajski 3104,99
- bieszczadzki 3109,58
- leski 3119,93
- jarosławski 3141,89
- tarnobrzeski 3176,95
- mielecki 3187,11
- m. Przemyśl 3234,16
- stalowowolski 3260,12
- m. Rzeszów 3702,54
- PODKARPACIE 3152,36*

*Dane GUS

Najnowsze dane GUS być dla niektórych sporym zaskoczeniem. Statystycy przyjrzeli się naszemu przeciętnemu miesięcznemu wynagrodzeniu brutto na przestrzeni dziesięciu ostatnich lat. Pochylili się nad pensjami mieszkańców poszczególnych powiatów. I co się okazało? Otóż najszybciej w regionie w tym okresie wzrastały zarobki w powiecie bieszczadzkim.

Jak to możliwe, skoro to jeden z najbiedniejszych u nas powiatów? - Od jednego z ministrów usłyszałem kiedyś, że jesteśmy nawet najbiedniejsi w całym kraju pod względem PKB na mieszkańca. Tym bardziej jestem zaskoczony tymi danymi. Ale to oczywiście miła niespodzianka - przekonuje Krzysztof Gąsior, starosta bieszczadzki.

Jak podkreśla, średnia pensja urzędników Starostwa Powiatowego w Ustrzykach Dolnych na pewno nie wynosi 3109 zł brutto.

- Średnio zarabiają od 2400 do 2600 zł, podobnie jest w urzędach gmin. Od wielu lat mamy bezrobocie powyżej 20 proc. Tym bardziej więc zastanawiam się, skąd takie dane - mówi starosta.

Jednocześnie zwraca uwagę, że w ostatnim czasie mocno rozwinęła się turystyka i handel.

- Poza tym mamy aż cztery nadleśnictwa, a tam są całkiem dobre zarobki. Dobrze prosperują również zakłady drzewne. Poza tym mamy sporo dyplomowanych nauczycieli, więc tę średnią podnosi też oświata. A jak się jeszcze weźmie pod uwagę niewielką liczbę mieszkańców, to może rzeczywiście przekłada się to wszystko na wysokość naszego przeciętnego wynagrodzenia - zastanawia się Krzysztof Gąsior.

Na drugim biegunie znaleźli się mieszkańcy powiatu krośnieńskiego, a nawet samego Krosna. Od 2002 r. ich pensje w porównaniu do średniej dla Podkarpacia, spadły najmocniej. W samym Krośnie wprawdzie liczba miejsc pracy wzrosła, ale pracodawcy z reguły płacą dość marnie.

- Mamy do czynienia z wysokim bezrobociem, więc to pracodawcy dyktują warunki. Zawsze znajdzie się osoba, która zgodzi się pracować za mniejsze pieniądze, bo żyć z czegoś trzeba - zauważa Tomasz Soliński, wiceprezydent Krosna.

Na tą sytuację ogromny wpływ miały problemy Huty Szkła w Krośnie.

- Jedynym pozytywem jest to, że mimo upadłości, huta dalej prosperuje. Niestety, wiązało się to z ograniczeniem zatrudnienia i obniżeniem wynagrodzenia pracownikom. Kłopoty w hucie odczuły błyskawicznie też firmy z branży szkła - mówi wiceprezydent i zwraca uwagę na ważną kwestię: - Dane GUS nie obejmują małych firm, zatrudniających do 9 pracowników. A my mamy takich sporo, tylko jednoosobowych w ubiegłym roku było ponad 4 tysiące - podkreśla.

Wciąż najlepiej na Podkarpaciu zarabiają mieszkańcy Rzeszowa. - I o ile jeszcze 10 lat temu przeciętne wynagrodzenie było niższe o kilka procent niż dla całego kraju, tak w ostatnich latach kształtuje się ono na zbliżonym poziomie - zaznacza Dominik Łazarz z Katedry Polityki Społecznej i Gospodarczej WSIiZ w Rzeszowie.

Nie ma wątpliwości, że wynika to przede wszystkim z silnej pozycji gospodarczej stolicy regionu.

- Dowodem tego jest to, że na liście stu największych podkarpackich firm ok. 40 proc. ma siedzibę w Rzeszowie i najbliższej okolicy. Duże znaczenie ma również rozwój branż wysoce innowacyjnych związanych z zwłaszcza przemysłem lotniczym, jak i informatycznym - wyjaśnia ekonomista.

Jak zauważa, powyżej średniej regionalnej w ubiegłym roku zarabiali tylko mieszkańcy pięciu powiatów tj. miasta Rzeszowa, a także powiatów mieleckiego, stalowolskiego i tarnobrzeskiego oraz miasta Przemyśla. - Generalnie widać, że lepiej zarabiają mieszkańcy centralnej i zachodniej części regionu - podsumowuje Dominik Łazarz.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24