Od września 2003 r. w internacie nie ma uczniów, a z budynku usuwane są meble i wyposażenie. Budynek już wkrótce być może zmieni właściciela. Władze Rzeszowa nie ukrywają, że chętnie by nieruchomość sprzedały. Zakupem zaś zainteresowany jest Urząd Marszałkowski.
Wczoraj pod budynkiem piętrzyły się stosy połamanych mebli.
- Szkoda, że nikt nas nie poinformował o usuwanym wyposażeniu - żałuje Zacios. - W takich sytuacjach natychmiast przyjeżdżamy i wszystko zabieramy własnym transportem.
Internat przy ul. Towarnickiego, to trzypiętrowy gmach o powierzchni 4 tys. 658 metrów kw, położony na 72 arowej działce w samym centrum miasta. Do niedawna budynek zamieszkiwało 230 osób. Na początku 2003 r. jego wartość została wyceniona na 5,5-6 mln zł.
Jak mówi Zacios, codziennie do kuchni albertyńskiej przychodzi ponad 2 tys. ludzi. Większość z nich chętnie zabrałoby tapczan, szafkę czy krzesło.
- Dla najuboższych ważna jest każda rzecz za darmo - dodaje Zacios.
- Na początku września wszystkie organizacje charytatywne i nie tylko zawiadomiliśmy o sprzęcie, który można zabierać z internatu za przysłowiową złotówkę - mówi Tadeusz Bajda, dyrektor Zespołu Szkół nr 1 w Rzeszowie. - Przyjeżdżali ludzie z całego Podkarpacia. Wybierali sobie tapczany, szafki nocne, krzesła. To, co teraz składowane jest pod budynkiem to odpady, które można jedynie wykorzystać przy remoncie własnych mebli.
Z majątku internatu przy ul. Towarnickiego już kilka tygodni temu skorzystały inne internaty w mieście. Do sześciu tego typu placówek w Rzeszowie trafiło m.in. pięćdziesiąt 2-letnich tapczanów, wyposażenie kuchenne. Do Myczkowiec już na początku września pojechał tir wyładowany tapczanami, szafkami i innymi meblami.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?