Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dasz łapówkę - zatankujesz

Dorota Mękarska
Edward P. z Sanoka, został pobity przez pracowników stacji paliw na Ukrainie. Nie wiedział, że musi zapłacić 5 hrywien za uruchomienie dystrybutora.

Mieszkaniec Sanoka jeździ na Ukrainę po paliwo. Wcześniej tankował na pierwszej za granicą stacji paliw. W ten weekend wybrał się do Smirnicy, gdzie są cztery stacje paliwowe. - Podjechałem pod dystrybutor, chciałem tankować, ale paliwo nie płynęło. W budce siedziało trzech pracowników stacji - relacjonuje pan Edward.

- Zapytałem, kiedy paliwo będzie. Odpowiedzieli - za moment.

Cierpliwe czekałem.

Paliwa niet

Po chwili znowu przystąpił do tankowania. Bez skutku. Ponownie interweniował, ale znów kazano mu czekać. Sanoczanin zrezygnował z tankowania na tej stacji. Kiedy otwierał drzwi do auta, otrzymał mocny cios w tył w głowy.

Oszołomiony odwrócił się do napastnika. Wtedy Ukrainiec uderzył go w twarz.

- Zacząłem pluć kawałkami zębów. Zakrwawiony szybko wsiadłem do samochodu i uciekłem z tej stacji. Bałem się o 15 - letniego syna - mówi ojciec.

Dostał za nieświadomość

Zaraz skontaktował się z polską ambasadą we Lwowie, ale połączenie telefoniczne zostało przerwane. Pojechał na policję do Drohobycza, ale nikogo na posterunku nie było. Wrócił do Polski, powiadamiając kierownika przejścia w Krościenku o sytuacji. Ukraińcy rozłożyli jednak bezradnie ręce.

- Zastanawiałem się, dlaczego zostałem pobity. Okazało się, że za uruchomienie dystrybutora trzeba zapłacić łapówę, 5 albo 10 hrywien. Nie wiedziałem i dostałem - przyznaje się sanoczanin.

Mężczyzna skontaktował się z komendą w Ustrzykach Dolnych. Jednak polska policja nie może w tej sprawie interweniować. Poradzono mu, by zwrócił się do ukraińskich organów ścigania.

- Przecież nie pojadę na Ukrainę złożyć doniesienie. Nigdy już więcej tam nie będę tankował - dodaje Edward P. - Za 40 zł oszczędności, nie będę się narażał. Przestrzegam też innych, by trzymali się z dala od tej stacji .

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24