Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dawid "Cygan" Kostecki idzie na operację barku

Łukasz Pado
Krzysztof Kapica
Rzeszowskiego boksera Dawida "Cygana" Kosteckiego czeka kilkutygodniowa przerwa w treningach. Dziś w Warszawie bokser podda się operacji kontuzjowanego barku.

Kostecki w sobotę pokonał przez nokaut Amerykanina Byrona Mitchella podczas gali bokserskiej w warszawskim hotelu Hilton, było to 38 zwycięstwo rzeszowianina na zawodowym ringu.

- Podczas walki czułem cały czas tą lewą rękę - mówi Kostecki. - Nie dawałem po sobie poznać, ale to jest duży dyskomfort. Miałem boksować z blokadą przeciwbólową, ale ostatecznie udało mi się dobrze go rozgrzać i odmówiłem środków.

Kontuzja barku dokucza "Cyganowi" już od kilku miesięcy, teraz zajmą się nim lekarze.

- W poniedziałek przeszedłem już wstępne badania, we wtorek mam stawić się do szpitala - tłumaczy bokser. - Z tego co mi mówił lekarz będzie, musi usunąć narośl na stawie, która uciska nerw i przez to mnie boli. To nic poważnego, w piątek chcę wrócić do domu.

Ile potrwa przerwa w treningach Kosteckiego?

- Na pewno z miesiąc będzie musiał odpocząć od normalnych treningów - mówi Piotr Werner, promotor "Cygana".

Wernera i Andrzeja Wasilewskiego czeka teraz poważne zadanie. Wg wielu ekspertów Dawid ma szansę, przeskoczyć Gayrata Amedowa i znaleźć się na czele najnowszego rankingu prestiżowej federacji WBA, a co za tym idzie stanąć do walki z championem tej organizacji Beibutem Szumenowem z Kazachstanu.

- Pierwsze miejsce w rankingu obliguje do walki o pas - tłumaczy Werner. - To jednak nie wszystko. Kostecki jest mało atrakcyjnym bokserem dla mistrzów. Nie ma głośnego nazwiska w świecie, a może zlać mistrza. Mistrz może się wymigiwać od tej walki przez jakiś czas, ale Dawid jest tak wysoko w rankingach, że w końcu musi być brany pod uwagę.
Kogo zatem jeszcze musi pokonać Kostecki, by dostać walkę o mistrzostwo?

- Dobieraliśmy mu zawodników znanych, którzy kiedyś byli mistrzami lub sprawili kłopoty mistrzom, on ich wszystkich pokonał. Teraz najlepiej, aby zgłosił się po niego sam mistrz - mówi Werner.

Najnowszy ranking federacji WBA będzie ogłoszony na przełomie 2011 i 2012 roku. "Cygan" jest też wysoko w dwóch innych znanych organizacjach WBC i IBF w obu zajmuje 4. miejsce.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24