Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dawid Kubacki po zwycięstwie w Garmisch-Partenkirchen: Będę się trzymał tej strategii

Tomasz Biliński
Tomasz Biliński
Dawid Kubacki po zwycięstwie w Ga-Pa: Będę się trzymał tej strategii
Dawid Kubacki po zwycięstwie w Ga-Pa: Będę się trzymał tej strategii Fotostand / Wagner via www.imago-images.de/Imago Sport and News/
Dwóch Polaków stanęło na podium konkursu w Garmisch-Partenkirchen, a Kamil Stoch był czwarty. - Zwycięstwo dedykuję córce, ale ona dowie się o tym za jakiś czas - śmiał się Dawid Kubacki, który pobił rekord skoczni.

W Oberstdorfie był dopiero 15. Gorzej poszło mu zwłaszcza w drugiej serii, w której skoczył przynajmniej sześć metrów bliżej niż ci, którzy stanęli na podium. Choć akurat wtorkowy start Turnieju Czterech Skoczni przyćmiły narodziny córki Zuzanny. W Nowy Rok Kubacki zadedykował jej zwycięstwo w drugich zawodach, dzięki któremu powrócił do rywalizacji o Złotego Orła.

- Trzeba się koncentrować na pojedynczych konkursach i oddawać w nich dobre skoki - tonował zachwyt w rozmowie z Eurosportem 30-letni skoczek z Nowego Targu. - Takie podejście dało mi zwycięstwo w Ga-Pa i tej strategii będę się trzymał.

Zresztą rok temu, gdy wygrał 68. edycję niemiecko-austriackiej imprezy, zwycięstwo odniósł tylko w jednych zawodach - ostatnich w Bischofshofen. W piątek zgromadził aż 21,7 pkt więcej niż trzeci Piotr Żyła, a przecież on i tak trzy dni temu był 21. Drugie miejsce w Ga-Pa zajął Halvor Egner Granerud, który przed rywalizacją w klasyfikacji generalnej był czwarty. W niej Kubacki odrobił do niego 7,2 pkt.

Ponadto zrobił to w wyjątkowym stylu, bo o pół metra pobił rekord skoczni. W drugiej serii wylądował na 144. m, i to z telemarkiem! - Superuczucie - nie krył Kubacki. - Taką samą odległość uzyskałem dzień wcześniej podczas treningu, ale wtedy się nie liczyło. Udało się to powtórzyć, tym razem w zawodach. No, jestem superszczęśliwy. Jeszcze nigdy nie wygrałem pierwszego konkursu w roku. Oby to zwiastowało kolejne świetne wyniki. W ogóle to był rewelacyjny start nas wszystkich, bo trzech nas było w pierwszej czwórce - dodał Polak, który w pierwszej serii wyeliminował Estończyka Arttiego Aigro, skacząc od niego 15 metrów dalej. Natomiast w klasyfikacji generalnej awansował z 15. pozycji na czwarte miejsce!

Swoją drogą, poprzednim rekordzistą Grosse Olympiaschanze był Marius Lindvik (został nim rok temu). Norweg, który rok temu w TCS był drugi, a po pierwszym z czterech konkursów w tym sezonie zajmował trzecie miejsce w generalce, wycofał się z rywalizacji. Problemem okazał się ból zębów.

- Z tego powodu jego skakanie w Garmisch-Partenkirchen było wykluczone. Zdrowie jest zawsze najważniejsze - przekazał szkoleniowiec reprezentacji Norwegii Alexander Stoeckl. 22-letni Lindvik jeszcze przed piątkowymi zawodami pojechał do Innsbrucka, gdzie odbędzie się trzecia runda Turnieju Czterech Skoczni, i tam poddał się zabiegowi. Powrót Norwega do rywalizacji jest możliwy, jednak mało realny.

Awans w klasyfikacji generalnej zanotował też Piotr Żyła. 33-letni zawodnik już podczas treningu pokazał, że jest w formie, skacząc 141 metrów. Jednak nie powtórzył tego, jak Kubacki, a najpierw uzyskał 129,5 (pokonał Michaela Hayboecka), a później 137 m. Długo spoglądał spod skoczni jako lider rywalizacji, ale w końcu musiał ustąpić.

Natomiast tuż za podium był Kamil Stoch. - Bardzo dobre otwarcie roku - podsumował w rozmowie z Eurosportem dwukrotny triumfator Turnieju Czterech Skoczni. - Super się skakało, wszystkie próby były dobre. Co zrobił Dawid, to klękajcie narody! A że byłem dopiero trzeci z Polaków? Osobiście trochę mi przykro, a z drugiej strony to super, że zamiast mnie na podium stanęli Piotrek i Dawid.

Stoch w pierwszej serii z łatwością wygrał rywalizację z Czechem Viktorem Polaskiem. W drugiej, przerywanej co jakiś czas ze względu na mocne podmuchy wiatru, uzyskał 132 m.

- Nie wiem, co stało się w tym drugim skoku. Wydawało mi się, że wszystko jest OK, a później jakby mnie ktoś ściągnął do ziemi - zastanawiał się trzykrotny mistrz olimpijski, który w generalce spadł z drugiej na trzecią pozycję. Miejsca ustąpił Karlowi Geigerowi, który w drugiej serii uzyskał aż 138 metrów.

Kolejny świetny start zaliczył Andrzej Stękała, który był dziesiąty. - Drugi skok bardziej mi się podobał, mimo że wylądowałem przed zieloną kreską. Ogólnie dobrze się czuję i oby tak dalej - ocenił siódmy skoczek w klasyfikacji generalnej.

Klemens Murańka był 22., a Maciej Kot i Aleksander Zniszczoł nie zakwalifikowali się do drugiej serii.

Kolejny etap Turnieju Czterech Skoczni odbędzie się w sobotę. Ekipy przeniosły się już z Niemiec do Innsbrucku w Austrii. O godz. 13.30 odbędą się kwalifikacje (transmisja Eurosport 1), a dzień później o tej samej porze konkurs (TVP 1, TVP Sport, Eurosport 1).

Wyniki konkursu w Ga-Pa:

  • 1. Dawid Kubacki 282,1 pkt (139 i 144 m)
  • 2. Halvor Egner Granerud (Norwegia) 274,9 pkt (137 i 136 m)
  • 3. Piotr Żyła 260,4 pkt (129,5 i 137 m)
  • 4. Kamil Stoch 260 (135 i 132 m)...
  • 10. Andrzej Stękała 253,7 (133,5 i 133 m)
  • 22. Klemens Murańka 232 pkt (130,5 i 126 m)
  • 35. Maciej Kot 108,2 pkt (126,5 m)
  • 36. Aleksander Zniszczoł 108, 2 pkt (126 m)

Klasyfikacja generalna 69. TCS po dwóch z czterech konkursów:

  • 1. Granerud 555 pkt
  • 2. Karl Geiger (Niemcy) 551 pkt
  • 3. Stoch 548,3 pkt
  • 4. Kubacki 546,4...
  • 7. Stękała 527 pkt
  • 10. Żyła 517,1 pkt
  • 23. Murańka 470,3 pkt
  • 39. Maciej Kot 220,2 pkt
  • 40. Zniszczoł 219,7 pkt

JUŻ IDZIESZ? MOŻE CIĘ ZAINTERESUJE:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24