We wtorek pojawiła się informacja, że piłkarze 2 ligi wrócą do gry na przełomie maja i czerwca.
Bardzo się cieszę, że rozgrywki planuje się wznowić, bo będziemy mieli możliwość udowodnić i pokazać swoją silę na boisku i zrealizować swoje plany które sobie założyliśmy.Teraz wszystko będzie zależało od nas, a nie rozegra się to przy tak zwanym stoliku
- mówi Dawid Pietrzkiewicz.
Na razie bramkarzowi klubu ze Stalowej Woli zostają treningi w warunkach domowych, do których podchodzi bardzo kreatywnie.
- Staram się przygotować jak najlepiej do wznowienia sezonu i chcę wykorzystać wszystko, co mam dostępne do maximum - mówi Dawid Pietrzkiewicz. - Pomysły na treningi biorą się z doświadczenia, które mogłem zdobyć w kilku klubach współpracując z bardzo dobrymi fachowcami. Znam już swój organizm na tyle, że wiem dokładnie, czego potrzebuję, żeby być w dobrej dyspozycji. Swoje treningi konsultuję też z naszym trenerem bramkarzy, Tomkiem Wietechą - dodaje.
Kapitan "Stalówki" przyznaje również, że nie brakuje mu dużo do optymalnej formy.
- Naprawdę czuję się dobrze - można powiedzieć, żeby dojść do optymalnej formy, potrzebuję tylko kilku treningów z drużyną, by dociągnąć te aspekty, których nie mogę zrobić indywidualnie. Wierze mocno, że osiągniemy to, co sobie zaplanowaliśmy - podsumowuje Dawid Pietrzkiewicz.
ZOBACZ TEŻ: Piłkarz-ratownik medyczny z Rzeszowa: Kłamiąc narażacie nie tylko nas
Świątek rozstaje się z trenerem!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Roxie jest NIEULECZALNIE CHORA, nagle trafiła do szpitala! Znamy przykre szczegóły
- Zenek rozgadał się o zdolnościach wnuczki! Córka Daniela robi mu konkurencję?
- Żona "księcia Podhala" to tajemnicza postać. Ma liczne grono celebryckich przyjaciół
- Przepełniona bólem spowiedź mamy Przybylskiej. "Dla mnie moja córka jest wciąż żywa"