Dbaj o cerę po lecie

Bo jest przesuszona, wymaga nawodnienia, może łuszczyć się, więc bardzo prosi o właściwie dobrane zabiegi nawilżająco-pielęgnacyjne.

Anna Lubas, dyplomowana kosmetyczka, właścicielka zakładu kosmetycznego w Rzeszowie, mówi, że lato najbardziej daje się we znaki skórze cienkiej, atroficznej, niemalże pozbawionej tkanki tłuszczowej, z mocno rozszerzonymi naczynkami krwionośnymi.

- Tej rodzaj cery prawie zawsze wymaga powakacyjnej regeneracji. Zdecydowanie mniej ucierpi skóra tłusta, grubsza, mocniejsza, mocno natłuszczona i umięśniona. Przy mieszanej cerze lato dobiera się do partii środkowej twarzy tworzącej literę T - od czoła poprzez nos do brody.

Chroń skórę pod filtrami

Jeszcze trochę słońca przed nami więc, chrońmy skórę pod filtrami, dawkujmy rozsądnie opalanie, nie zasypiajmy na słońcu, bo ta nierozwaga może zemścić się na skórze. Pani Anna uczula, że po zbyt dużej dawce promieni bardzo często uaktywnia się trądzik różowaty u kobiet i mężczyzn. Jeśli cierpimy na tę dolegliwość lato starajmy się spędzać w cieniu lub pod parasolem. Również przy trądziku młodzieńczym dawkujmy promienie z umiarem.

- Bez względu na rodzaj cery używajmy kremów z filtrami. Im skóra jest cieńsza, bardziej wydelikacona, tym mocniejszy filtr nakładajmy. Filtr od "piątki" do "piętnastki" wystarczy dla cery normalnej i trądzikowej, mocniejsze - od "trzydziestki" do "pięćdziesiątki" - stosujmy do cer starszych i delikatniejszych.

Sięgaj po różowe serie

Skóra po lecie może być zbyt sucha, szorstka, pogrubiała, a najgorszym objawem jest łuszczenie się naskórka, nieprzyjemne uczucie napięcia, a także nazbyt widoczna gęsta siateczka naczynek - wymienia kosmetyczka, dodając, że 70 proc. kobiet, które latem nieumiejętnie chroniły skórę ma problemy naczynkowe.

- Potrzebują kosmetyków uszczelniających, nawilżających, regenerujących i kojących. Znajdziemy je w tzw. różowych lub czerwonych seriach (kolory opakowań). Bez względu na wiek sięgajmy po kremy i maseczki mocno i głęboko nawilżające, po preparaty bogate w antyoksydacyjne witaminy i wyciągi roślinne, oleje oraz kwasy tłuszczowe przywracające skórze gładkość i elastyczność. Większość specyfików pomagających odnowić skórę zawiera wyciągi z owoców avocado, gruszki kalifornijskiej oraz algi.

W dzień stosujmy kremy, toniki, mleczka, maseczki nawilżająco-odżywcze. Na noc nakładajmy krem, dobrze by było wybierać z tej samej serii wówczas uzupełniamy dobowe zapotrzebowanie cery na witaminy.

Kosmetyczka doradza, by maseczkę nakładać raz w tygodniu, ale przynajmniej przez trzy miesiące. Częstsze stosowanie maseczki nie przyśpieszy odnowy biologicznej skóry, a może nawet zaszkodzić.

Zrezygnuj z kranówki

Przy łuszczącej się cerze i naczynkach prawie na wierzchu zapomnijmy o myciu twarzy wodą z kranu zawierającą chlor i wapń, które podrażniają i wysuszają cerę. Sięgamy po toniki, mleczka, śmietanki kosmetyczne. Zdaniem pani Anny kobiety po 35 - 40 roku życia nie powinny myć twarzy wodą, nawet mineralną. Wyjątkiem są cery bardzo tłuste. Kosmetyczka przypomina też o dbaniu o skórę męską, którą słońce niszczy tak samo jak kobiecą.

ramka: Nawilżajmy skórę od wewnątrz popijając wodę mineralną w ciągu dnia (do dwóch litrów dziennie). Po obiedzie dobrze nam zrobi szklanka wody lub soku owocowego.