Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dębem Hitlera w Jaśle interesują się Żydzi z Kanady

Ewa Wawro
Afera wokół dębu wybuchła, kiedy Maria Kurowska stwierdziła, że drzewo trzeba ściąć.
Afera wokół dębu wybuchła, kiedy Maria Kurowska stwierdziła, że drzewo trzeba ściąć. Fot. Marek Dybaś
Dębem Hitlera w Jaśle interesują się Żydzi z Kanady - takie rewelacje ogłosiła w Radio Rzeszów Maria Kurowska, burmistrz Jasła.

Wczoraj nie znalazła jednak czasu, żeby potwierdzić, czy faktycznie drzewem zainteresowany jest rabin z Torotno.

Jasielski dąb znany jest już niemal na całym świecie. Zdaniem Kazimierza Polaka, 80-letniego mieszkańca Jasła, drzewo rosnące na skrzyżowaniu ulic Kościuszki i Kołłątaja, pochodzi z rodzinnej miejscowości Adolfa Hitlera. Jest jego prezentem dla Jasła za przekazane mu życzenia urodzinowe w 1942 r.

Drzewo w synagodze

Afera wokół dębu wybuchła, kiedy Maria Kurowska stwierdziła, że drzewo trzeba ściąć. Dlaczego? Według burmistrz, przeszkadza w planach budowy ronda i ma okropną historię.

W poniedziałek na antenie Radia Rzeszów Kurowska poinformowała, że jeśli drzewo zostanie ścięte, to rabin z Toronto chciałby je zabrać do Kanady. Zamierza zbudować synagogę, na wzór jasielskiej świątyni zburzonej w czasie II wojny światowej. Drzewo wykorzystane przy budowie stałoby się symbolem, że naród, który Hitler chciał zniszczyć, przetrwał. Burmistrz ucieszyła się z oferty - dowiedzieliśmy się z radia.

Zwycięstwo nad nazistami

Wczoraj od rana usiłowaliśmy dowiedzieć się o pomyśle czegoś więcej. Maria Kurowska była cały dzień bardzo zajęta, a jej rzecznik nie wiedział więcej niż my. Podobno rabin najpierw dzwonił, potem, poprzez ambasadę kanadyjską, przesłał mailem swoją ofertę.

- To trochę dziwna, wręcz surrealistyczna sprawa, jakieś drzewo do Kanady transportować z Polski? - mówi zdziwiony Michał Sobelman, rzecznik ambasady Izraela w Warszawie.

- Nic o tym nie słyszałem, ale to nienowy pomysł - komentuje Pinchas Żarczyński, drugi rabin naczelny w Warszawie. - Przy budowie pomnika bohaterów powstania w warszawskim getcie wykorzystano ten sam czarny marmur, z którego hitlerowcy planowali zbudować bramę zwycięstwa w Warszawie. Symbolizuje to heroiczną walkę i zwycięstwo nad nazistami.

Dożywocie na skrzyżowaniu

Zanim drzewo pojedzie do Kanady trzeba je ściąć, a na to kategorycznie nie godzi się starosta jasielski. - Nie dam takiej zgody i, znając całą dokumentację, wiem, że nikt jej nie wyda - mówi Adam Kmiecik. - Dokładnie sprawdziłem projekt i uważam, że to drzewo absolutnie nie koliduje z rondem. Będzie stało 2,5 metra od obręczy ułożonej z kostki, a ponad 3 metry od pasa ruchu.

Jaki ma stosunek do afery wokół dębu? - Karać drzewo za grzechy człowieka? Zamieńmy więc karę śmierci dla dębu na dożywocie, niech ma zakaz opuszczania skrzyżowania do końca swych dni - ironizuje starosta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24