-Mężczyzna telefonicznie poinformował kobietę, że karty o nominale powyżej 10 zł są wadliwe i prosi o zdrapanie zabezpieczenia i podanie numeru doładowującego - mówi asp. sztab. Wenancjusz Matysek, oficer prasowy KPP w Dębicy.
- Kobieta zdrapała karty 12 grudnia i podała numery doładowujące.
Następnie mężczyzna polecił kobiecie zniszczenie wszystkich kart, gdyż za chwilę miał pojawić się u niej przedstawiciel centrali w Warszawie, który pozostawi karty aktualne. Oczywiście, przedstawiciel centrali nie pojawił się a kobieta zorientowała się, że dała się oszukać.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?