Dębica: Skończy się błądzenie po mieście

W sierpniu starostwo przeprowadzi się do nowej siedziby na Parkowej. Do tej pory urzędnicy rezydowali aż w pięciu budynkach. Każdy położony w innej części miasta.

Było to uciążliwe

- Pół biedy, jeśli sprawy chcieli załatwiać miejscowi, ale kiedy przyjeżdżali ludzie z dalszych miejscowości, nieraz musiałem tłumaczyć, gdzie dojechać, żeby złożyć wniosek paszportowy, a gdzie zarejestrować samochód - mówi pan Krzysztof, taksówkarz.

- To było strasznie uciążliwe. Załatwianie urzędowych spraw i tak jest wystarczająco męczące. Wreszcie wszystko załatwimy w jednym miejscu! - cieszy się Magdalena Stanoch z Dębicy. - I wizerunek Dębicy się poprawi - dodaje jej mąż Andrzej. - Przecież wydział komunikacji np. to obraz nędzy i rozpaczy.

Przeprowadzka - etapami

Starosta Władysław Bielawa z satysfakcją podkreśla, że całość prac adaptacyjnych byłej siedziby urzędu miasta przy ul. Parkowej zamknie się w planowanym, rocznym terminie. Przeprowadzka ruszy na początku sierpnia, tak, by już w drugiej połowie miesiąca w budynku funkcjonowały wszystkie wydziały. Na pierwszy ogień pójdzie główna siedziba starostwa z ul. Ogrodowej. Największy problem będzie z wydziałem komunikacji z ul. Rzeszowskiej.

- Wydział jest połączony z centralnym rejestrem pojazdów w Warszawie, więc w dniu przeprowadzki nie będzie można w wydziale nic załatwić. Odpowiednio wcześniej poinformujemy petentów o terminie utrudnień - obiecuje starosta.

150 miejsc parkingowych

Nowa siedziba, według Bielawy, spodoba się interesantom również ze względu na parking. - Przy Parkowej petenci będą mieli do dyspozycji ok. 150 miejsc parkingowych. Poza tym zostaną zamontowane infomaty połączone z infomatami w gminach. Tak, więc będzie można „zajrzeć” do zinformatyzowanych gminnych urzędów. I na odwrót.

Oprócz tego w budynku znajdzie się kasa Podkarpackiego Banku Spółdzielczego, który jako jedyny złożył starostwu ofertę świadczenia usług bez pobierania prowizji od wpłat interesantów.

Pieniądze za nieruchomości Inwestycja będzie kosztować w sumie ok. 7,4 mln zł. Część tych kosztów pokryją pieniądze ze sprzedaży dotychczas wykorzystywanych nieruchomości: przy ul. Ogrodowej (wyceniona na 2,7 mln zł) i przy ul. Strumskiego (wyceniona na 1,3 mln zł).

– Pomieszczenia, w których rezydujemy na ul. Drogowców też chcemy sprzedać. Na razie zostały zlecone do wyceny - mówi Bielawa. – Z kolei budynek przy ul. 3 Maja przekażemy prokuraturze, która ma nam zwrócić za to koszty wykonanego wcześniej remontu, czyli ok. 1 mln zł.