Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dębickim strażakom brakuje pomp i woderów

Paulina Sroka
W dębickiej komendzie straży pożarnej służy 76 strażaków. Mają do dyspozycji m.in. trzy ciężkie, dwa średnie i jeden lekki samochód gaśniczy oraz pięć tzw. samochodów specjalnych.
W dębickiej komendzie straży pożarnej służy 76 strażaków. Mają do dyspozycji m.in. trzy ciężkie, dwa średnie i jeden lekki samochód gaśniczy oraz pięć tzw. samochodów specjalnych. Fot. Paulina Sroka
Blisko 3,4 tys. razy dębiccy strażacy wyjeżdżali w ub. roku do pracy przy zagrożeniach spowodowanych powodziami. Te interwencje pokazały, że trzeba uzupełnić nasz sprzęt.

W 2010 r. w pow. dębickim odnotowano 3685 zdarzeń, do których wyjeżdżali strażacy. 237 z nich to pożary, 57 - fałszywe alarmy. Aż 3391 interwencji dotyczyło akcji powodziowej w maju i czerwcu ub.r. oraz usuwania skutków żywiołu.

- W tamtym okresie strażacy pracowali bezustannie, w dzień i noc. Okazało się, że mamy braki, które trzeba uzupełnić - podsumowuje Wojciech Buszek, komendant powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Dębicy.

Na pierwszym miejscu wymienia zbyt małą liczbę pomp szlamowych o dużej i bardzo dużej wydajności, również ubrań do pracy w wodzie, tzw. woderów.

- Potrzebujemy także więcej łodzi, pontonów, sprzętu oświetleniowego - wylicza Wojciech Buszek.

Starostwo Powiatowe w Dębicy deklaruje, że w miarę możliwości będzie doposażać komendę, która jeszcze w tym roku ma się także wzbogacić w nowoczesne Centrum Powiadamiania Ratunkowego.

- To spora inwestycja. Na razie trwa opracowanie koncepcji, więc trudno jeszcze mówić o szczegółach. Centrum zostanie wyposażone w sprzęt elektroniczny i systemy wspomagania dowodzenia. Zostaną stworzone odpowiednie warunki dla działania sztabu kryzysowego - zapowiada komendant Buszek.

Zegar interwencji dębickich strażaków w 2010 roku

Strażacy najwięcej interwencji, bo 1796, odnotowali w czerwcu. Najczęściej wyjeżdżali do działań w piątki - 820 razy. Co 6 dni, 9 godz. i 41 minut wyjeżdżali do alarmów fałszywych. Co 36 godz. i 57 min. byli wzywani do pożaru. Co 2 godz. i 35 min. usuwali miejscowe zagrożenia. Co 40 min. odbierali telefon alarmowy 998, a co 15 min. telefon alarmowy 112.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24