Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Debiut Eweliny Marcisz w Pucharze Świata. Pobiegła z Justyną Kowalczyk

Wojciech Zatwarnicki, MaP
Ewelina Marcisz zadebiutowała w biegu Pucharu Świata.
Ewelina Marcisz zadebiutowała w biegu Pucharu Świata. FOT. z archiwum kadry
Ewelina Marcisz z MKS Halicz Ustrzyki Dolne zadebiutowała w zawodach Pucharu Świata w biegach narciarskich. Wystartowała cała czołówka, łącznie z Justyną Kowalczyk.

Podkarpacka zawodniczka pierwsze pucharowe szlify zbierała w biegu na 10 km w szwedzkim Gaellivare. Mogła rywalizować z najlepszymi obecnie biegaczkami na świecie.

To ogromny zaszczyt

Nasza biegaczka ukończyła zawody dopiero na 79. pozycji, co jest wynikiem bardzo słabym, ale i tak ma powody do dumy.

- Jestem bardzo szczęśliwa. To ogromny zaszczyt wystartować w tak prestiżowych zawodach - komentuje Ewelina. - Ścigałam się przecież z najlepszymi zawodniczkami na świecie.

W biegu, oprócz broniącej tytułu Justyny Kowalczyk, wystąpiły chociażby Norweżki Matt Bjoergen i Kristin Steira czy chociażby Szwedka Charlotte Kalla.
Kolejne zawody PŚ odbędą się w fińskim Kuusamo.

- Do Finlandii też jadę, ale nie wiem czy wystartuję, ale jeśli dostanę szansę liczę na coraz lepsze wyniki. Decyzję podejmie oczywiście trener, już na miejscu - dodaje Marcisz.
Trzyma kciuki za Justynę

Ewelina przyznała, że przed startem czuła ogromne emocje. - Dreszcze przeszywały mi całe ciało, a serce biło dwa razy mocniej niż normalnie - opowiada z przejęciem debiutantka.

- Miejsce może nie było najlepsze, ale dopiero zaczynam swoją karierę. Mam nadzieję, że uda mi się zajść tak wysoko jak Justyna Kowalczyk, której jestem ogromną fanką i zawsze trzymam za nią kciuki.

Mistrzyni dopiero siódma

W Gaellivare bezkonkurencyjna była Norweżka Marit Bjoergen, która znokautowała konkurentki. Druga Szwedka Charlotte Kala straciła do niej ponad 40 sekund. Na trzeciej pozycji uplasowała się Włoszka Arianna Follis.

Broniąca tytułu Justyna Kowalczyk zajęła dopiero siódmą pozycję ze stratą ponad minuty i 15 sekund do Bjoergen. To wynik dużo poniżej oczekiwań, ale i tak lepszy niż na inaugurację przed rokiem kiedy to Kowalczyk była dopiero 12.

Dzień później odbyły się biegi sztafetowe, w których Polki wypadły bardzo słabo i zajęły dopiero 17. miejsce. Mimo świetnej zmiany Justyny Kowalczyk, która wypracowała nam blisko 17 sekund przewagi, biegnąca jako druga Marcisz zajęła dopiero ósme miejsce. Zwyciężyły Norweżki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24