Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dęby zagrażały bezpieczeństwu na drodze w Krościenku

Ewa Gorczyca
Zbigniew Żywiec
Dopiero po wycięciu starych drzew w można było naocznie przekonać się o zagrożeniu, jakie stwarzały one dla ludzi przechodzących wzdłuż ulicy Kasztanowej w Krościenku Wyżnym.

Jeszcze w zimie Nadleśnictwo Dukla wykonało ekspertyzę dendrologiczną, z której wynikało, że drzewa rosnące w popularnej "Dębinie", miały mocno zmurszałe pnie. Stwierdzono wówczas, że dwa spośród trzech dębów rosnących w sąsiedztwie drogi, przy kapliczce z "Chrystusem bez ręki", stanowią poważne zagrożenie.

- Środkowy, o pierśnicy 121 cm, wysokości 28 m, rosnący w odległości 13 metrów od jezdni, miał silnie rozbudowaną koronę, wychyloną w stronę drogi, natomiast w części odziomkowej widoczną destrukcję pnia w postaci zgnilizny miękkiej - opisuje Edward Marszałek z regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie.

Ścięty został również kikut pnia trzeciego, martwego już od lat dębu, który w razie upadku, mógł sięgnąć drogi publicznej.

- Dopiero po ścięciu dębów uzyskaliśmy pełny obraz zagrożenia, jakie stwarzały chore drzewa - mówi Zbigniew Żywiec, zastępca nadleśniczego Nadleśnictwa Dukla. - W razie upadku mogły one wyrządzić ogromne szkody.
Trzeci z wiekowych dębów poddany zostanie konserwacji dendrochirurgicznej. Z korony zostaną usunięte suche konary a uszkodzenia zabezpieczone środkiem grzybobójczym.

W ramach prac uprzątnięte zostały też drzewa przewrócone na osuwisku wzdłuż potoku oraz suche topole i wejmutki, których martwe gałęzie spadały na ścieżki spacerowe. Pnie ściętych drzew pozostaną na miejscu i będą jeszcze przez długie lata swego rodzaju pomnikami świadczącymi o przeszłości tego lasu.

Latem 2010 roku w parku leśnym "Dębina" tuż przy stawie, wichura powaliła jeden ze starych dębów. Po dokładnych oględzinach stwierdzono u niego obumarły i przegnity system korzeniowy, jego pień wielokrotnie rażony był wcześniej piorunem.

Na szczęście upadek drzewa nie wyrządził wówczas nikomu szkody. Część wierzchołkowa dębu została uprzątnięta, zaś leżący pień pozostawiono do naturalnego rozkładu, jako tzw. drzewo ekologiczne, którego martwa tkanka stanowić będzie mini ostoję różnorodności biologicznej oraz swego rodzaju eksponat dla edukacji przyrodniczej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24