Rywalizacja pomiędzy Developresem Rzeszów, a Karpatami Krosno toczyć się będzie do trzech wygranych.
Pierwsze dwa spotkania już w sobotę (g. 18) i niedzielę (g. 15) w stolicy Podkarpacia. Zarówno rzeszowianki jak i krośnianki mają wystąpić w nich w najmocniejszych składach.
Faworytem wydaje się być ekipa Developresu, która w rundzie zasadniczej zajęła 2. miejsce i wyprzedziła Karpaty o 4 punkty. W bezpośrednich pojedynkach był jednak remis. W Rzeszowie do zera wygrały gospodynie, w Krośnie zaś Karpaty.
- Choć rywalki znamy dość dobrze, przygotowania do tych spotkań były równie pilne jak do wszystkich innych. Trzeba się przyłożyć, żeby nie mieć sobie nic do zarzucenia - mówi Marcin Wojtowicz, trener rzeszowianek.
- Na pewno chcielibyśmy wygrać oba mecze w Rzeszowie, ale to jest sport i tu nie ma nic pewnego. Trzeba szukać słabych punktów przeciwnika i zachować pełną koncentrację, wtedy jesteśmy bardzo groźni.
Karpaty, jak mało który zespół, zaznał smak zwycięstwa nad Developresem. Czy krośnianki mają szansę na wygraną w Rzeszowie?
- Chciałybyśmy wiedzieć jak ograć Rzeszów, gotowej recepty jednak nie ma nikt. Każdy mecz jest inny i w każdym trzeba dać z siebie wszystko - mówi Katarzyna Nadziałek, kapitan ekipy z Krosna.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?