Derby Rzeszowa odbędą się, jeśli nie spadnie zbyt dużo śniegu. Wólczanka też chce zagrać. Karpaty pojadą do Nowego Targu. JKS ma wolne

- W nocy z piątku sobotę pojawią się w Rzeszowie opady deszczu i to dość intensywne - powiedziała nam wczoraj Iwona Lelątko, synoptyk z krakowskiego Biura Prognoz Meteorologicznych.

Derby Rzeszowa zaplanowano na godzinę 15. Do tego czasu woda na boisku Resovii zmieni stan skupienia.

- W sobotę temperatura zacznie spadać. Po południu może wynieść minus 6 stopni. Opady śniegu pojawią się już rano, ale nie powinny być duże. Będzie jednak wietrznie. Prędkość wiatru wyniesie w porywach do 60 kilometrów na godzinę - dodała pracownica BPM.

Działacze Resovii także śledzą prognozy i starają się przygotować na trudne warunki.

- Jeśli spadnie śnieg, poprawimy linie boiska odpowiednią mieszanką, która da ceglasty kolor - wyjaśnia Adrian Rudawski, wiceprezes Resovii. - Kupiliśmy też trzy jaskrawożółte piłki fluorescencyjne. Robimy wszystko, aby derby doszły do skutku.

Zobacz także: Gdzie piłkarze zagrają w ten weekend? [LIVE]

Co słychać w obozie Stali?

- Wszystko okej. Nie ma kontuzji, trenujemy i też spoglądamy na serwisy pogodowe - mówi Wojciech Reiman, pomocnik biało-niebieskich, który rok temu strzelił swego jedynego gola w derbach. - Gdy spadnie deszcz, śnieg i temperatura, boisko może być niebezpieczne do gry, ale jeśli sędzia powie, że gramy, to zagramy. Po transferach nasz potencjał jest niemały, nowi piłkarze dobrze wyglądają, ale wszystko to trzeba przełożyć na wynik. Cel jest jasny. Mamy wygrywać i zbliżać się do lidera.

- Wszyscy podkreślają znaczenie tego meczu, ale emocje mogą zaciemnić obraz przygotowań. Znam pojedynki derbowe, często w nich uczestniczyłem. Wiem, że czasem zapominało się o piłce, tylko wychodziło się na plac, żeby za wszelką cenę wygrać. Nie liczyły się aspekty piłkarskie. Mam jednak nadzieję, że w sobotę pokażemy dobrą piłkę - informuje w wywiadzie na stronie Stali jej trener, Tadeusz Krawiec.

Karpaty Krosno czeka wyjazdowe starcie z Podhalem.

- Spodziewamy sie opadów, ale mamy sztuczne boisko i do meczu raczej na pewno dojdzie - poinformowano nas w klubie z Nowego Targu. - My też chcemy grać - dodaje Grzegorz Sitek, trener Wólczanki, która ma zaplanowany u siebie mecz z MKS-em Trzebinią. - Boisko jest w dobrym stanie. Jeśli nie spadnie za dużo śniegu, to mecz się pewnie odbędzie.

Jak już informowaliśmy, w sprawie przełożenia spotkania Avia Świdnik - JKS Jarosław porozumieli się działacze obu stron. Wedle prognoz na boisku w Świdniku ma spaść 15 cm śniegu, a przewidywana temperatura, to minus 10 stopni.

POPULARNE NA NOWINY24/SPORT:

Awaryjne lądowanie samolotu z siatkarzami Asseco Resovii

Tłumy na Resovia Camp w Rzeszowie [ZDJĘCIA]

Największe stadionowe zadymy w Polsce [ZDJĘCIA]