Sanoccy goprowcy zostali wezwani przez bazę Lotniczego Pogotowia Ratunkowego w Sanoku. Pomocy wymagał mieszkaniec jednej z wiosek w okolicy Jeziora Solińskiego. Mężczyzna stracił przytomność.
Jak relacjonują ratownicy po dotarciu w rejon zdarzenia okazało się, że lądowanie jest niemożliwe ze względu na ukształtowanie terenu i jego zabudowę.
W chwili przylotu śmigłowca na miejscu nie było Zespołu Ratownictwa Medycznego. Pacjent wymagał pilnych interwencji oraz natychmiastowego transportu do szpitala z zapleczem hemodynamicznym.
W związku ze stanem pacjenta podjęto decyzję o desancie załogi medycznej. Była to pierwsza misja w historii LPR i GOPR z użyciem technik linowych, w której desantowany był nie tylko ratownik medyczny, ale i lekarz.
ZOBACZ TEŻ: W Bieszczadach ćwiczyli ochronę obiektów przed terrorystami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?