Deszcz przyniósł grzyby. Zobacz zdjęcia od naszych Czytelników [GALERIA]

Po ostatnich deszczach, lasy podkarpackie rozkwitły bogactwem grzybów, co potwierdzają zdjęcia nadesłane przez naszych czytelników.

Nasi czytelnicy regularnie odwiedzają lasy m.in. w okolicach Krosna, Strzyżowa i Łańcuta.

Każde z nadesłanych zdjęć dowodzi, że tegoroczny sezon na grzyby na Podkarpaciu jest w pełni rozkwitu i niezwykle obfity. Widać na nich, że lasy w regionie są pełne zdrowych i dorodnych grzybów, co cieszy zarówno zapalonych grzybiarzy, jak i miłośników przyrody.

Wśród grzybowych znalezisk królują borowiki i kurki. Nie brakuje też podgrzybków i koźlarzy.

Te wyjątkowe skarby natury są dowodem na to, że podkarpackie lasy kryją w sobie prawdziwe grzybowe eldorado.

Masz wątpliwości? Skontaktuj się z grzyboznawcą lub pobliską stacją sanepid

Grzybobranie to prawdziwa pasja, która wymaga cierpliwości oraz wiedzy.

Przypominamy, że w przyrodzie jadalne okazy można pomylić z trującymi odpowiednikami. Wskazówki, na co uważać i jak rozróżnić poszczególne gatunki określa atlas grzybów.

- Zbieraj grzyby, co, do których masz całkowitą pewność. Jeżeli masz wątpliwości, nie ryzykuj, przynieś grzyby do najbliższej siedziby stacji sanitarno-epidemiologicznej, w której dyżury pełnią grzyboznawcy lub klasyfikatorzy grzybów. Specjalista bezpłatnie oceni czy grzyby są jadalne, niejadalne czy też trujące - czytamy na stronie Głównego Inspektoratu Sanitarnego.

Każde z nadesłanych zdjęć dowodzi, że tegoroczny sezon na grzyby na Podkarpaciu jest w pełni rozkwitu i niezwykle obfity. Widać na nich, że lasy w regionie są pełne zdrowych i dorodnych grzybów, co cieszy zarówno zapalonych grzybiarzy, jak i miłośników przyrody.